
Po długich poszukiwaniach znalazłem dogodną ofertę , samochód znajdował się w Niemczech w małym komisie w małym mieście . Po dokładnych oględzinach oraz jeździe próbnej od razu chciałem mieć ten samochód a cena była co prawda wygórowana. Samochód był z zewnątrz zadbany lecz technicznie nie był w pełni sprawny klocki hamulcowe do wymiany , tylny most był padnięty , problemy z ABS'em oraz musiałem wymienić kompresor i nabić klimatyzację .
Potem doszły już jakże oczywiste opłaty , nowe oponki (wielosezonowe) , przyciemniłem szyby. Na początku auto wydawało się wielkie i troszkę strach był nim szaleć pamiętając o tym iż prawko dostałem kilka miesięcy temu. Teraz tym autkiem śmigam elegancko , spisuję się bardzo dobrze w terenie w kilku słowach jestem z niego bardzo zadowolony

Teraz nawet planuję zakup nowszego modelu ale również ten będzie w ciągłej eksploatacji .
P.S. Oczywiście autka nie męczę

Pozdrawiam.