Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich użytkowników:)

Jakoś tak od sierpnia stałem się posiadaczem Exa II SOHC z 2000 i od tego czasu byłem stałym czytaczem tej skarbnicy wiedzy - teraz nadszedł czas na dołączenie do społeczności:)

Generalnie rzecz biorąc nie jestem fanem marki ani nie szukałem tego modelu. Najzwyczajniej w świecie mi się spodobał jak szukałem drugiego auta do domu. Założenia były takie:
-ma mnie komfortowo dowozić na ryby
-przejechać bezawaryjnie jakieś 25 tysięcy kilometrów (teraz już wiem, że mając exa muszę być też mechanikiem:)

Jak jest pewnie się sami domyślacie

Generalnie nie był w rewelacyjnym stanie w chwili zakupu ale pomału doprowadzam go do ładu. Tylko z tym to jak zawsze - im dalej w las tym więcej drzew Chyba złapałem bakcyla bo jeszcze nie zdążyłem odszczurzyć auta a już mi się lifty marzą

Dodam tylko, że jest to moje pierwsze auto terenowe.

Niestety z moją wiedzą na temat mechaniki raczej nie wniosę zbyt wiele do merytorycznych dyskusji ale mimo wszystko jak ktoś będzie potrzebował podawacza kluczy/przytrzymywacza jakiś elementów lub towarzystwa do piwka przy naprawie to jestem chętny.

Jestem z Legionowa/Jabłonny pod Warszawą.
Pozdrawiam,
Maciek

Powitać, w Legionowie masz dobrego speca od Fordów w kwestiach diagnostyki

Dzięki Rad-T,
jeżeli można to daj jakiś namiar na tego specjalistę od diagnostyki - na pewno się przyda i teraz i na pewno na przyszłość

WF wita

Na ryby... - piękna rzecz i pasja, szkoda że ex mi ten czas zabiera...

alo

Wit wita...

Drogi Mapecie łączę się z tobą w żalu z powodu zanabycia SOHC jedyne mądre co zrobiłeś to dołączyłeś do naszej społeczności gdzie w wolnych chwilach miedzy jednym a drugim grzebaniem w EX będziesz mógł bez krępacji pisać o piciu, kulkach z podobizną Hannah Montana czy konstruowaniu pompki do powiększenia penisa z zestawu LumbBar'u zastosowanego w fotelu z ex....

Co do twoich założeń to sprowadzę cię na ziemię, komfortowo dowiezie Ciebie do rybnego za rogiem gdzie zawsze zdążysz kupić świeże mrożonki między 8 a 18-stą bo nad jezioro nie do jedziesz bo walnie Ci skrzynia albo silnik

Ja w 22tkm 2 razy wymieniłem silnik i 4 razy robiłem skrzynię.

Podpowiem Ci też że nigdy nie doprowadzisz go do ładu bo on się psuł zjeżdżając już z linii montażowej i ten proces jest z goła nieodwracalny jak ocieplanie się klimatu czy dziura ozonowa którą łatwiej było by załatać niż ustawić rozrząd w EX.

W EX jest tyle auta terenowego co trucizny w główce od zapałki jak śmiał zauważyć Bolesław Prus pisząc Lalkę którą nienawidziłem jak wyciągania rozrusznika z EX II sohc żeby dostać się po raz enty do śrub konwertera.

Co do piwka to jest najlepszy sposób żeby przetrwać posiadanie Exa najpierw pijesz sam z rozpaczy, po tem walisz wódę żeby rozgrzać się wyciągając skrzynie przy -20 bo jakoś trzeba dojechać do pracy a po tem pijesz na SB z innymi którzy piją bo właśnie skończyli robić skrzynię lub znieczulają się przed wyrwaniem silnika....

Bardzo cieszymy się że do nas trafiłeś staniesz się w końcu prawdziwym mężczyzną z ATF-em na czole i błotem na ubraniu.

Ex to nie auto Explorer to way of life....

Witam Cię
Boris

Łukasz właśnie za to lubię exa bo ciągle się uczę

Boris,jak ty świetnie potrafisz człowieka na duchu podnieść ,właśnie mnie zainspirowałeś do wymiany paska i napinacza,bo zabieram się za to od dwóch tygodni,a to już pomału jakiś rekord będzie że od dwóch tygodni nic przy swoim samochodzie nie robiłem a on ciągle jeździ.
może dlatego że to OHV

witam... powodzenia
nie załamuj się nie jest tak źle...

te OHV to też nieźle dają po d...e, mając SOHC chyba naprawdę zacząłbym "rządzić" pod sklepem czyt. monopolem. Na razie jestem na etapie że najczęściej psuje mi się to co sam robiłem ale idę z nadzieją w przyszłość
jakby co zawsze się można pod sklepem spotkać pozdro

witaj kolego,na ryby zawsze chętnie się wybiorę ,i niesłuchaj Borisa-na kacu był

Mapet, witaj
boris, jesssu

niesłuchaj Borisa-na kacu był

to nie kac, to wpływ

Hannah Montana

i

LumbBar'u

a wujek

Bolesław Prus

przyniósł mu

Lalkę którą nienawidził

Ja w 22tkm 2 razy wymieniłem silnik i 4 razy robiłem skrzynię.Boris

kupiłeś paździerz to się zemściło