Nie wiem dla czego w okolicach Zamościa ukraińska milicja prześladuje Polaków
Ja jeżdże częst na Ukrainę Srednio raz w miesiącu teraz trchę mniej i nie spotkałem się z jakim kolwiek przejawem Prześladowiania czy naciągania przez milicję
Na granicy owszem przy powrocie do Polski trzeba położyć dyćhę grywien do bagażnika bo inaczej mogą wziąść autko do szczegułowej kontroli, ale to jest 3,8 zł
Natomiast w okoliczach Lwowa Stryja Sambora milicja przez 10 lat zatrzymała mnie trzy razy i po pokazaniu paszpotów i prawa jazdy uprzejmie dziękowali i kazali jechać dalej.

Ostatnio zmieniony 2011-02-04, 21:56 przez
atosal, łącznie zmieniany 1 raz.