Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 09:53

Panowie i Panie

Po lekturze opisów wypraw i na bazie moich doświadczeń, wpadłem na pomysł, żebyśmy wspólnie skompletowali listę niezbędnych części które należy zabrać ze sobą. Chodzi o części które mogą być trudno dostępne a są niezbędne do kontynuowania podróży np. rozrusznik - pada rzadko ale jak już padnie to lipa na pych nie odpalisz, a np. shiftmotor pada często ale zawsze można go odłaczyć i sterować ręcznie.

Dawajcie swoje doświadczenia i pomysły. Zacznę listę:
1. Pasek - mały, lekki, nie zajmuje dużo miejsca a niezbędny
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 10:04

1. Pasek - mały, lekki, nie zajmuje dużo miejsca a niezbędny
2.napinacz paska,łożyska,świece....małe i można wsunąć pod fotel
smartpar.pl

Awatar użytkownika
tomb2
Posty: 696
Rejestracja: 2009-06-02, 23:36
Lokalizacja: Warszaw/Błonie

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 11:24

1. Pasek - mały, lekki, nie zajmuje dużo miejsca a niezbędny
2.napinacz paska,łożyska,świece....małe i można wsunąć pod fotel
3. sworzeń wahacza (przynajmniej jeden)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2012-02-27, 11:29 przez tomb2, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 11:35

Mój niezbędnik który mam zawsze ze sobą, a uratował już nie raz mi i paru innym osobom :P dupę to:

- końcówka drążka
- drążek środkowy
- sworzeń wahacza dół
- pasek
- świece komplet
- filtr powietrza
- filtr paliwa
- filtr oleju
- napinacz paska
- parę kabli WN (najdłuższych)
- od wyjazdu do Bułgarii - pompa paliwa :)
plus pierdoły typu silikon wysokotemperaturowy, sporo opasek/cybantów/trytytek
- płyny typu bańka oleju silnikowego, bańka płynu chłodzącego, litr oleju do mostu, parę litrów oleju do skrzyni.

W większości wypadków części awaryjne pochodzą u mnie z demontażu w trakcie wymiany - są na tyle w dobrej kondycji, że dowiozą mnie do domu/serwisu. Oprócz świec :)

Wbrew pozorom nie zajmuje taki pakiet dużo miejsca - jedna skrzyneczka plus poupychane za plastikami bagażnika.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 11:48

I tak spierdzieli się zawsze to czego się nie ma :mrgreen:
smartpar.pl

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 12:01

Lista usystematyzowana

- końcówka drążka
- drążek środkowy
- sworzeń wahacza dół
- pasek
- świece komplet
- filtr powietrza
- filtr paliwa
- filtr oleju
- napinacz paska
- parę kabli WN (najdłuższych)
- pompa paliwa
- pierdoły typu silikon wysokotemperaturowy, sporo opasek/cybantów/trytytek
- płyny typu bańka oleju silnikowego, bańka płynu chłodzącego, litr oleju do mostu, parę litrów oleju do skrzyni.

co myślicie o półosi (mam w dawcy czy L=P?)
Uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 12:28

Uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?
Chyba przesada.... to jak to to i rozrząd a podnośnik kolumnowy by się przydał. Taki pakiet powinien zawierać części, które są niezbędne do dojazdu na miejsce naprawy, ale jednocześnie można je wymienić w lesie bez specjalistycznych narzędzi.
Jakos nie widzę wymiany uszczelki pod głowicą w lesie... :mrgreen:
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 12:42

co myślicie o półosi (mam w dawcy czy L=P?)
Uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?
uuu grubo :) powiedz lepiej gdzie się wybierasz ? na wypad miesięczny do afryki uszczelkę bym wziął. Półoś raczej w exach nie klęka, chyba że wyrwiesz sworzeń :D ale to i tak dokulasz się do jakiegoś serwisu. Prędzej w takim wypadku przydałby się przegub i manszeta :)
Półosie w dwójkach nie są zamienne.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 13:07

Rafbor ja nie mówię o weekendowym wypadzie za miasto. Pewnie że ważne jest to co sam mozesz zrobić w lesie żeby dokulać się do cywilizacji. Ale oprócz tego trochę gratów których nie będą mięli w serwisie czy raczej warsztacie w jakiejś wiejskiej dziurze
co myślicie o półosi (mam w dawcy czy L=P?)
Uszczelki pod głowice i pokrywy zaworów?
uuu grubo :) powiedz lepiej gdzie się wybierasz ? na wypad miesięczny do afryki uszczelkę bym wziął. Półoś raczej w exach nie klęka, chyba że wyrwiesz sworzeń :D ale to i tak dokulasz się do jakiegoś serwisu. Prędzej w takim wypadku przydałby się przegub i manszeta :)
Półosie w dwójkach nie są zamienne.

Marzy mi się Ukraina i Kazachstan. byłem tam kilka razy służbowo i mam juz kilku znajomych którzy by pomogli w razie potrzeby.

Uszczelki - wiadomo że ich w lesie nie wymienisz, ale na wschodzie zwłaszcza dalekim nie jest tak prosto że allegro i kurierem częsci na drugi dzień. Jak masz uszczelki w każdym warsztacie na wsi coś możesz zrobić.
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 13:29

Rafbor ja nie mówię o weekendowym wypadzie za miasto. Pewnie że ważne jest to co sam mozesz zrobić w lesie żeby dokulać się do cywilizacji. Ale oprócz tego trochę gratów których nie będą mięli w serwisie czy raczej warsztacie w jakiejś wiejskiej dziurze

Marzy mi się Ukraina i Kazachstan. byłem tam kilka razy służbowo i mam juz kilku znajomych którzy by pomogli w razie potrzeby.

Uszczelki - wiadomo że ich w lesie nie wymienisz, ale na wschodzie zwłaszcza dalekim nie jest tak prosto że allegro i kurierem częsci na drugi dzień. Jak masz uszczelki w każdym warsztacie na wsi coś możesz zrobić.
To raczej skupiłbym się na porządnym przygotowaniu auta przed wyjazdem. Uszczelka nie klęka z minuty na minutę - tym bardziej jak auto przygotowane. Nasze wypady też oscylowały w granicach 5000-6000 km i to co mnie uziemiło to była pompa paliwa :) ale wcześniej skupiłem się na przygotowaniu auta. Porządnym przygotowaniu :) także raczej uszczelek czy głowić czy pokryw bym nie targał. Rzeczy eksploatacyjne które wymieniłem zawsze możesz uwalić :) ale reszta tak szybko nie klęknie żebyś miał zostać z rozbabranym autem gdzieś na polu.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
ExWirus
Posty: 118
Rejestracja: 2010-09-17, 16:11
Lokalizacja: Piotrków Kujawski
Model Explorera: LR DEF 110 HT
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 15:22

Radek wszystko co piszesz 100% racja i tak robie.
Nawet zrezygnowałem na razie z rajdów i upalania żeby nie katować sprzętu.
Dużo powymieniałem na nówki drążki, końcówki, wachacze góra, sworznie dół, amorki tył/przód, łączniki własnej produkcji przód, przedłużone i z nowymi gumami tył, nowe gumy w stabilizatorze przód, zrobiony rozrząd, nowe klocki kpl. nowe piasty przód, zregenerowany rozrusznik wszystko tak od połowy listopada. No rozrząd w wakacje :-(

Zastanawiam się co jeszcze mozna i warto zrobić lub zabrać.
To co napisałes znalazło sie na "liście" którą na 100% trzeba mieć. Nad innymi się zastanawiam
I tylko mi Forda BROK....

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 15:56

Jadąc na Ukrainę i ogólnie "w tamte strony" należy zaopatrzyć się w różne fanty typu fajki,flaszeczka,słodycze dla dzieciuf,i kasiorę dla skorumpowanych urzędników państwowych ;-)
smartpar.pl

Awatar użytkownika
dyfrend
Posty: 700
Rejestracja: 2011-02-14, 23:38
Lokalizacja: polska
Model Explorera: II EB V6 po SWAPe V8, convert BW4406

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 19:57

Ja bym do listy dorzucił piastę przód, tył nie pada, ale przednie lubią zaskoczyć i to pozornie nowe.Element nie duży a pasuje na dwie strony. To tak zwłasnego doświadczenia. Moja zrobiła NOWA 5tysi i się posypała :-/ a 4stówki dałemi to nie pierwsza taka sytuacja. teraz jak dalej jade to mam ze sobą zawswze na zapas;-)
500 114 608 jak moge to Pomoge;)

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 21:21

W sumie,to najlepiej ciągnąć za sobą sprawnego angola.... ;-)
Tak można bez końca i w końcu okaże się ,że nie ma miejsca na bagaże,bo części zalegają w bagażniku.
smartpar.pl

Awatar użytkownika
dyfrend
Posty: 700
Rejestracja: 2011-02-14, 23:38
Lokalizacja: polska
Model Explorera: II EB V6 po SWAPe V8, convert BW4406

Re: Wyprawa w nieznane

2012-02-27, 22:56

Nie dokońca, Generalnie każdy wie na czym jeździ, i wie czego może się spodziewać po swoim aucie. Jedni obawiają się rozrusznika inni alternatora. Każdy indywidualnie kompletuje części Oczywiście jest jakieś minimum które się bierze,świece, pasek ,butle olejem .znam gościa który na wyprawę patronem wziął niemal wszystko ,sam nic nie zużył, a w trakcie wyprawy obdarował połowę ekipy tymi częściami. Tak jak wcześniej pisałem ja mam fobie co do piast ,a reszta wytrzyma alternatora po regeneracji, rozrusznik nowy motor po przeglądzie ,skrzynia niemal nowa mosty,reduktor też elektryka po przeglądzie. Tego jestem pewien nawet po paru tysiącach km .A na resztę się zbroję :mrgreen: jak mam wyruszyć.
500 114 608 jak moge to Pomoge;)

Wróć do „Wyprawy”