"spontan sylwestrowy-po końcu świata " :-D

[Wielka Stopa]

jacek,robert i cała reszta a gdzie to bedzie

[Wielka Stopa]

A żeś Ryśku namieszał z tym końcem świata, na początku nie załapałem.
Dawaj dawaj - urabiaj połowicę bo my pojutrze z rana wybywamy już i problem z necikiem bedzie.


Lista załóg>>>>
Robert 'Kamyk' & Kasia
Jacek4 & Monika & kacper
Hubert & żonka (właściciel całości)

[Wielka Stopa]

jacek4 napisał/a:
A żeś Ryśku namieszał z tym końcem świata, na początku nie załapałem.
Dawaj dawaj - urabiaj połowicę bo my pojutrze z rana wybywamy już i problem z necikiem bedzie.


Lista załóg>>>>
Robert 'Kamyk' & Kasia
Jacek4 & Monika & kacper
Hubert & żonka (właściciel całości
Krzysiek740 & Gosia

[Wielka Stopa]

i co nie ma chetnych na spontana

[jacek4]

No dobra - wieczorkiem poproszę Monikę niech powie co zrobi papu na imprezkę, a potem wyślemy chyba na pw. i poodpisujecie kto co zrobi/przywiezie tak aby się nie dublować.
Dublować i powielać wolno tylko wszelkie napoje i ewentualnie jakieś fajerwerki do odstrzału.

Ajjj tam, nie chce mi się pisać kilku pw to napiszemy tu.

Żarełko nam będzie potrzebne takie do odgrzewania, na grilka i na ognicho.

We własnym zakresie niech każdy przywiezie napoje zwykłe i niezwykłe, popychacze do nich.
Jakieś drobne zagryzki typu ogórki konserwowe/kiszone , papryki itp

Monika przygotuje na grillka kurczaki oraz żeberka, a do odgrzewania na kuchni bigos.

Więc dopisujcie kto co jeszcze może przygotować z potraw.

My postaramy się jeszcze zabrać jak najwięcej naczyń i szkła, ale musimy policzyć na ile starczy, czy też w jakieś plastiki się bawić.


Fajerwerki we własnym zakresie, a inne propozycje jeżeli macie to też tutaj piszcie.

[jacek4]

Czas ustalić jeszcze godzinkę spotkania - są dwie opcje
1 - późna godzina i tylko balety

2- wczesna godzina i za widnego pojazdówa krajoznawczo-widokowa, a biorąc pod uwagę pogodę i to co stopniało to może błotno-przeprawowa.

Pogoda podobno ma być nawet deszczowa, trochę mnie to martwi bo ocieplenie i błotko ok, ale deszcz ? Na ......... nam deszcz ? Nawet w ognisku przeszkodzi.....

Myślcie nad godzinką oraz żarełkiem, a ja dzisiaj pomyślę nad traską.

My i tak zapewne będziemy od rana bo musimy trochę sprzątnąć, poznosić i poustawiać siedziska, przygotować opał, przystroić itp.

czy są jeszcze chętni ???

[Wielka Stopa]

jacku co do godz to sie dostosuje bo jak pisalem na pw musze jeszcze wrócic z wrocka,co do pojazdówki jestem zaaaaaaa a nawet zaaaaaaa co do zarla to niech sie kobitki kontaktują

[jacek4]

Już myślą o żarełku, ja obserwuję pogodę i myślę nad ciekawą traską.
I zastanawiam się gdzie po sezonie kupić brykiet na grillka (i nie wiem )
Godzinkę zdążymy ustalić wspólnie, czekamy na wasze propozycje (pewnie też od pogody zależy)
My na pewno się nie spóźnimy

[PLAYAUTO]

Robert 'Kamyk' & Kasia
Jacek4 & Monika & kacper
Hubert & żonka (właściciel całości
Krzysiek740 & Gosia
Playauto@ i reszta załogi

Jacek ogrzewanie trzeba na dzień wczesniej odpalic oporowo .

Co do noclegu dla turystów to mamy jedno łuzko w domu wolne wjec nie będzie problemu. Jak ktos bedzie potrzebował .

[jacek4]

Oki - jutro pomyślimy jak to ogarnąć razem bo roboty sporo a nas jeszcze choroba trzyma.
Niby trochę czasu a on szybko ucieka jak nigdy.

Śniegu było sporo więc na trasce będzie duuuużo błotka, tym bardziej że mam takie tereny co miejscami w lecie się można wkleić. Kaloszki i woderki miło widziane

[PLAYAUTO]

Zobaczymy ja jutro bede na hali od 10

[Robert Kamyk]

No to ekipa się powoli zbiera...
Ja mogę być na miejscu około 14: 30 & 16: 00... wszystko zależy od roboty...

[Wielka Stopa]

a ja nie mam kaloszy takiego rozmiaru nie kleją

[jacek4]

No dobra - to dostosujemy się do Roberta skoro pracuje - najwyżej pojazdówka będzie hardkorowa po ciemku, a w lasach i na łąkach miękkooooo i wklejająco - obyśmy przed północą się wygrzebali jak by co No i mniej czasu będzie do północy więc łatwiej dotrwać będzie

Krzysiek - o butki się nie martw - mamy dętki od ursusa to zrobimy wodery na miejscu

[Robert Kamyk]

postaram się wyjść jak najwcześniej z robo... jeśli nic się nie spierniczy... będę na 14:30...

najwyżej pojazdówka będzie hardkorowa po ciemku, a w lasach i na łąkach miękkooooo i wklejająco - obyśmy przed północą się wygrzebali jak by co No i mniej czasu będzie do północy więc łatwiej dotrwać będzie

dokładnie... pojazdówka po ciemku w sylwka... git a jak się powklejamy to szampana wypijemy tam gdzie nas los zatrzyma

Krzysiek - o butki się nie martw - mamy dętki od ursusa to zrobimy wodery na miejscu

jak byś chciał STOPKA... mam w robo membranę ze zbiornika hydroforowego... dotniemy i tylko głowa Ci będzie wystawała