
A co gorsza jestem na skazany na siebie bo lokalny (bardzo kulejący) klub 4x4 mnie nie chciał jak pamiętacie

z racji kontaktów z burmistrzem - to najpierw jego patronat, wtedy w nadleśnictwie już będzie łatwiejsza rozmowaPo pierwsze Nadleśnictwo,a potem to juz z górki
Spoko, cysterna już na potrzeby wszelakie zabezpieczonabondek, no bo już się bałem że się nie dopiszesz.....i winka nie przywieziecie![]()