Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Kojotku opijam Twój palec właśnie..... pod Jelczem Laskowice

My tez w domku. Około 20 byliśmy na miejscu. Dzięki wszystkim ze miłe towarzystwo, gospodarzom za gościnę i Kojotom za wspólną drogę.... Kojot wariat jesteś, ale ty o tym wiesz przecież
Fordzina dała radę i dowiozła nas w całości

Jestem w super nastroju więc wybaczam Adrianowi jego docinki

Kojotku opijam Twój palec właśnie.

miałeś POCAŁOWAĆ !

i my też w domciu... bez przygód, bez wycieków (ranek zapowiadał że... nie dojadę do domu)
dzięki wszystkim za miłą zabawę i wspaniałe towarzystwo...
Gospodarzom wielkie dzięki... są jednak fajne miejsca na tym łez padole...

edzia... Kania nie miałeś kiedy umierać? brakowało mi twojej śmiesznej facjaty... o żelu na włosach nie wspomnę...

Robercik zelu nie bedzie bo nastapi zmiana we fryzurze

Robercik zelu nie bedzie bo nastapi zmiana we fryzurze

hahahaha...

nastapi zmiana we fryzurze

A takie to mieliśmy niespodzianki

resetx, bez jaj


Edit

Rafał, ładne te kubeczki. Naklejki też w miarę wyszły?

My też w domku. Mieliśmy po drodze jeszcze małą przerwę na odwiedziny u znajomych i malutką czarną. Oczywiście droga bez przygód, wklejek, i tym podobnych. Przeogromne dzięki dla Grześka i Ani za cierpliwość i poświęcenie w zorganizowaniu zlociku. No i oczywiście wielkie podziękowania wszystkim pozostałym uczestnikom spotkania, bez tak fajnych ludzi nie odbyła by się ta impreza.

MirEx68, i śmy nie pogadali o podłokietniku

Ehhh, zaraz wrzucę naklejkę

proszę

Grawer wyszedł zacnie a troszkę się obawiałem bo to eksperyment był :-P0

Słitaśne wlepki

MirEx68, i śmy nie pogadali o podłokietniku

Jeszcze pogadamy, to nie Twoja wina, no i widzę że zzieleniałeś. Gratuluję!!!!!!!