Trasa objechana.
Ogólnie za tydzień pewnie będzie sucho jak pieprz bo przy tej pogodzie szybko wszystko powysycha. Póki co były ze dwa, trzy miejsca gdzie można było auto pobrudzić, ale bez żadnych cudów

ot po prostu trochę grząskiego szutru.
Garncarstwo zaklepane - musimy się tylko szybko określić czy chcemy samo lepienie z gliny, czy też opcję z malowaniem farbami przygotowanego przez siebie naczynka. Ogólnie całe zwiedzanie, lepienie, malowanie to koszt... 10 zł od osoby. Jeśli tylko zwiedzanie i lepienie to 4 zł. We wtorek muszę zadzwonić i potwierdzić która opcję bierzemy, bo właściciele też potrzebują się przygotować (farby).
Tor mam zaklepany również, tu bez zmian - 50 zł za samochód.
Czasowo wyrobimy bez problemu. U garncarzy powinniśmy pojawić się około 12-12.30 Tam poczekamy wszyscy na całą ekipę i pójdziemy na zajęcia

Na tor dojedziemy w okolicach 15 więc będzie jeszcze sporo czasu na zabawę.
W ten weekend tor przechodzi właśnie modyfikację, doszło parę ciekawych

elementów, ale oczywiście możemy tak wyznaczyć trasę żeby były ujęte tylko dla chcących z nich skorzystać. Reszta toru to po prostu czasówka wyznaczona na piaszczystym terenie z kilkoma małymi górkami - więc tu każde auto seryjne będzie miało zabawę.
Pałac w Nieborowie robimy jako fakultet - kto chce idzie pozwiedzać, kto nie chce - bierze roadbooka i jedzie na trasę. Ale jak pisałem warto co nieco poczytać, bo może się pojawić pytanie w zadaniach.
A Hubiemu dziękuję za wspólne przygotowanie trasy
Jeden z nowych elementów toru: (górka na zdjęciu wygląda niemrawo - ale jest wysoka, kończy się rynną wodną

)
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...