Hubi - zresztą co się martwisz..... i tak nie jedziesz, inni przynajmniej wspomnieli że nie jadą bo coś tam coś tam,
Tak to tylko temat jest tak skasztaniony jak stąd w .............................................dal.
(ja też teraz kasztanię, ale każda akcja wyzwala reakcję)

czy pojadę, czy tez nie nie jest przesądzone. Na ten moment nie ma mnie na liście, bo zwyczajnie mam własne powody, dla których ten termin mi nie leży.
jak zwykle oceniasz sytuację po pozorach.
J, zresztą Eliza napisała że prawie komplet zagląda na forum, więc na pewno jest w temacie.
Jeśli zadała sobie trud, żeby namierzyć każdy profil i sprawdzić czy sie logowali, to musiała na to spożytkować kawałek czasu. Jeśli przy tej okazji nie kliknęła dwa razy myszka i nie zrobiła prostego Ctrl+V, to zmarnowała ten czas (wybacz EL)
Inna sprawa, że fakt logowania sie na forum nie jest równoznaczny z zaglądaniem do każdego wątku.
Prościej napisać coś w typie "po co się udzielasz i tak tam ciebie nie będzie" niż przyjąć dobrą radę. Co rusz co niektórzy piszą o sobie, że "się nie znam", "nie mam czasu", "nie nadaję się", a w chwili gdy ktoś stara się wam coś doradzić zaczynają się fochy i dyskusje, że chcecie dobrze i nic tylko każdy was krytykuje.
Narzekacie, że coś nie funkcjonuje jak należy, ale rad jak to poprawić nie przyjmujecie. Łatwiej wtykać złośliwe uwagi i docinki i tego właśnie nie rozumiem.
Radek stwierdził w jednej z naszych rozmów, że ten zlot ma szansę być na prawdę ciekawy, bo wzięły się za jego organizacje właściwe osoby. Życzę Wam, żeby jego słowa się sprawdziły.