Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Wczoraj odebrałem moje autko z serwisu i wszystko okazało się w porządku. Powymieniano płyny, filtry i jakiś bliżej mi nieokreślony pasek oraz jakieś rzeczy, o istnieniu których nawet nie wiedziałem. A skoro autko sprawne

Dzisiaj po raz pierwszy odważyłem się zabrać mojego Explorera i synka na przejażdżkę w poszukiwaniu piachu a że nie ma jak widzę chętnych z Explorerami w Łodzi pojechałem z moim kolegą z Toyotą Land Cruiser. Ja pięknym i umytym autkiem na szosowych oponkach a Toyota ubrudzona, na porządnych MT'kach i z liną kinetyczną w bagażniku

Pojechaliśmy na stare wysypisko śmieci na Józefowie na Górnej. Miałem nadzieję na piach a znaleźliśmy błoto, błoto i błoto. I że podobno błoto wciąga - czysta prawda. Początek był całkiem przyjemnym, bo poza błotem znaleźliśmy też całkiem sporo piachu i nawet dobrze się już poczułem. A później dałem plamy na maksa i utknąłem ... w błocie No i poddałem się Toyocie, która bez najmniejszych problemów mnie wyciągnęła

Mnie wciągnęło ale co ważniejsze - wciągnęło też syna
W przyszłym tygodniu też jedziemy, choć jak dla mnie - wole jednak piach niż błoto
Aha - i jeszcze jedno straciłem spodnią część przedniego zderzaka

Zazdroszcze

Mam nadzieję, że nie Toyoty mojemu koledze
Cała Rodzinka będzie u Was na zlocie, więc będzie okazja się spotkać

Tak się zaczyna zabawa i zbrojenie

straciłem spodnią część przedniego zderzaka

Nie martw się.. To zawsze pierwsze odpada
Ja u siebie po prostu odkręciłem.. moim zdaniem wygląda lepiej..
No to teraz musisz w mtki zainwestować

No i oczywiście fajnie że młode pokolenie wciągnęło. Pozdrawiam.

Na razie rozpocząłem etap gubienia w błocie rzeczy
Zaraz muszę poszukać w Internecie jakiegoś radyjka bo mi dzisiaj w terenie brakowało Gary'ego Moore'a

E tam.. ja wyciszam radyjko żeby słyszeć co odpada i rozpada się

Aha ...
I jeszcze czeka mnie pierwsze mycie
Tylko muszę ciemną nocą na jakąś myjnię podjechać, bo inaczej mnie wywalą

i dźwignij go o te 2' do góry

Ja się boję tylko, że jak podniosę o 1'', to potem będzie 2 '' a potem bagażnik na dachu, opony MT'ki, żaluzje na okna i trąbki wraz ze światełkami
Wolę zachować go bardziej seryjnego i pakować się w piachy
No chyba, że w Płocku mnie przekonacie, że warto

Hmmm...myślę,że już sobie wyobrażałeś jak wygląda i jeździ Twój Fordzik z przydaśkami.... Jak Cię ciągnie w teren to jest to tylko kwestia czasu kiedy zaczniesz dłubać...

Hmmm...myślę,że już sobie wyobrażałeś jak wygląda i jeździ Twój Fordzik z przydaśkami.... Jak Cię ciągnie w teren to jest to tylko kwestia czasu kiedy zaczniesz dłubać...

Oj tak. Czy piach czy błoto zawsze mało

tez tak miałem przez rok teraz 2" up opony A/T i bagażnik z halogenami na razie mi wystarczy ale wygląda dużo lepiej jak dla mnie

miałem taka sytuacje jak na twoich ostatnich fotkach , jak wycofałem rura tłumika zawinola sie wokół tylnego mostu teraz już nie wystaje z pod zderzaka

Moja rura wydechowa przetrwala Czego nie mozna powiedziec o zderzaku
Obecnie planuje tylko AT'ki bo na MT'ki chyba troszke zbyt wczesnie ...
No i musze jakies halogeny na dach wstawic
Jednak juz mnie wzielo

Fajnie - już przepadłeś , teraz się zacznie i nie ma to tamto. Ale patrząc na tę kałużę to zaczął bym od zrobienia odpowietrzeń mostów, skrzynki i reduktora, a i jeszcze po tym sprawdził olej w mostach. No a potem cała reszta tak poleci że nie zauważysz kiedy, więc zrób sobie trochę fotek jak wygląda cywilny ex - tak na pamiątkę.
A plastik pod zderzakiem to najczęściej weryfikowana rzecz w terenie na początku.

Miłej zabawy w terenie i na czarnym.

A Łódź to była kiedyś zagłębiem exów, więc szkoda że w kilku nie udaje wam się zebrać.

Powodzonka.