Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Zaproszony przez kolegów z Pultuskiego Klubu Pułtusk4x4 poleciałem na zajączka impreza odbyła się w dniu 30.03.2012r. i zaczęła się o godz.10 . Na bazie stawiło się około 30 aut z parku klubu od Suzuki po ciężkie Patrole . Po części oficjalnej podzieleniu ie jajeczkiem i przemówieniu krótkim Prezesa Klubu Sławka Gogolewskiego rozpoczęliśmy małe upalanie zakończone delikatnymi stratami wśród uczestników . Patrol Rzepy uszkodzony drążek kierowniczy ,koło lewy błotnik i coś rzęzi podczas jazdy , Uaz Karasia stracił przedni napęd , Defender Kiełbaski uszkodzona przekładnia kierownicza mój Ford połamany drążek kierowniczy i jeszcze jeden Patrol uszkodzone kolo . Taki był bilans upalania zajączka . Moje autko byłem zmuszony naprawiać wraz z kolega Arkiem i Pawłem na lodzie a pod spodem rzeka Narew płynęła . Akcja naprawy zakończona około godziny 20 juz po ciemaku a do przeprawienia jeszcze pozostało 1,5km przez dopływy i bagienko rozjechane przez Patrole pierwszy dopływ poszedł z pomocą Unimoga Arkowego a resztę o własnych silach impreza była udana pomimo strat . Dodatkową atrakcja były dzwoniące jaszczurki do uczestników kiedy w domu będą bo są święta itp. Wjecie co to znaczyło i jakie napięcie panowało z tym związany.

Zacnie bardzo! W ogóle tam w Pułtusku dużo fajnych rzeczy się dzieje, ja byłem w zeszłym roku na Integracji w czerwcu i bardzo mi się podobało!

Naprawy w śniegu mają swój urok, na ostatniej Choince dwa razy zakładałem sprężynę

Pozdro

bardzo fajnie tylko święta pomylone powinno być ( opłatkiem) aura sama prosi o poprawke

a my na integracji na OS grzańca piliśmy z Ambrozja ,Najderem i Góralami

Widzę że ten pokrowiec na masce może być przydatny - do chowania taśmy jak nie ma jej gdzie zawinąć.

Jak z czasem ogarnę autko to trzeba będzie się wybrać na którąś z ich imprezek, tam się coś dzieje i to często po kilka razy w miesiącu.

Jacek oficjalne imprezy klubowe są raz w miesiącu ostatnia Niedziela ale latamy co tydzień

ale latamy co tydzień

uważajcie na druty

Krzysiek - nie patrz na druty - antenę od CB niżej i będzie ok.

A swoją drogą to można by zebrać się w kilka autek i zawitać do chłopaków w odwiedziny - mają swoje fajne tereny i cyklicznie się spotykają - może nas przyjmą w gościnę, a jeszcze jak by spróbowali naszych koktajli to myślę że da radę

Da radę spoko .Krzyśka mikstury mają siłę przebicia.

Da radę spoko .Krzyśka mikstury mają siłę przebicia.

Wiem , ale są też i inne mikstury które mają mocną siłę przebicia-pobicia, więc jak by tak zebrać tych miksturmistrzów na pojazdówkę to by super było

U nas jak się lata to niema picia chyba że gdzieś dalszy wyjazd jest z noclegiem nie ma czasu. A wjazd ma każdy kto tylko ma chęć polatać w terenie i liczy sie ze stratami bo tereny są mokre.