Spakojna wasza czaszka

- w polowie maja dam zarys, jezeli zaakceptujecie, to w czerwcu sprawdzenie trasy (przejezdnosc oraz wybranie drogi zastepczej), uzgodnienie miejsc noclegowych i posilkowych (jako ze okres letni i charakter wyprawowy, to proponowalbym namioty - pozwoli to tez obnizyc koszty), zgloszenie do odpowiednich wladz (mdk w mragowie, nadlesnictwa itp.). Obserwujac relacje z poprzednich zlotow i spotow, to tak jak pisalem wczesniej - nie przewidywalbym upalania gdzies po zwirowniach i trudnego terenu, poniewaz czesc z was nie ma sprawnych napedow, a inni musza miec sprawne jedyne auto i jeszcze wrocic do domu. Oczywiscie dla ekstremistow beda wyjatki

Nastawiam sie na jazde widokowo-zwiedzajaco-towarzyska.
Co prawda nie jestem czlowiekiem zbyt towarzyskim i zabawowym (tu akurat przyda sie pomoc osob do rozkrecania wieczornych biesiad), ale pod wzgledem technicznym i organizacyjnym dam sobie rade.