Strona 1 z 1

I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-02, 20:31
autor: bronco2
Formuła otwarta, czasówka, wyścig po pieczątki. BARDZO ATRAKCYJNE NAGRODY do szóstego miejsca. Po zakończeniu rajdu biesiada przy ognisku. Organizator zapewnia nocleg dla pierwszych 80-ciu osób (z własnym śpiworem). Możliwość przyjazdu 15.10. W cenie zgłoszenia (130 zł): - ciepły posiłek, - nocleg, - zwiedzanie bunkra atomowego. W niedziele zapraszamy na ciąg dalszy: konkursy dla uczestników i widzów... Dla widzów w sobotę- wstęp wolny.
Kontakt:
Waldemar Matuszak
601 623 404
Program:
http://www.bunkierkrapiewo.pl/RAJD_info.html

Re: I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-02, 22:24
autor: Adrian
BARDZO ATRAKCYJNE NAGRODY do szóstego miejsca....
a od 6 miejsca nic nie dają? :)

Re: I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-03, 09:41
autor: Dawid
Heh...jest tam jedna taka górka na której rajd się skończy :mrgreen:
Nie jestem "rajdowcem" i nie biorę udziału w takich imprezach,bo mnie to nie kręci,ale czy można wpaść z wizytą? :mrgreen:
Teren kapitalny,a sam dojazd "boczkami" czasami extremalny :!: ;-)

Re: I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-03, 12:45
autor: bronco2
Czasówka prosta tak żeby wszystkie wozy spokojnie przejechały, a potem pieczątki potem na całym terenie bez ustalonej trasy. Fakt że Urale POPRAWIŁY ;-) drogi

Re: I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-03, 15:29
autor: Dawid
Tak,po ostatnim wypadzie ural zostawił mi taką koleinę,że do pasa mi sięgała.Potem ten sam ural mnie wyciągał...a ja potem Defendera :mrgreen:
Teren naprawdę super,wszelkie możliwości.Dla Fiata Pandy 4x4 i dla zmoty za kilkaset tysięcy....
bronco2, mi nie chodzi o trudność trasy,tylko o fakt rajdu.Poprostu mnie to nie bawi.Ja wolę gdzieś boczkami,błotkami....na luzie bez ciśnienia....ale imprezę polecam.

Re: I RAJD OFF-ROAD ATOMOWE KRĄPIEWO 16-17 października 2010

: 2010-10-04, 16:20
autor: bronco2
Ja na tej MAŁEJ koleinie jak wpadłem to drzwi od pasażera oberwały i lustro się złożyło od gleby, ale zobaczyć minę w tym momencie mojej żony bezcenne ;-)