Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Klubowicz boris
Klubowicz
Posty: 2051
Rejestracja: 2012-11-18, 18:01
Lokalizacja: Nakło Nad Notecią

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 10:54

Hans wpadnij za pół godziny do grarażu na bajerę nie będziem pisać przez płot na forum :mrgreen:
Był Ford Explorer Sport Trac 4.0 SOHC
Był Ford Explorer III 4.6 V8 Limited
Ford Explorer II 4.0 V6 OHV 4" Sport edition by Boris

Awatar użytkownika
Dawid
Posty: 4573
Rejestracja: 2007-10-19, 15:54
Lokalizacja: Bydgoszcz/Lisi Ogon
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 11:14

Ręce opadają....
Powinien oddać kasę za paliwo....
Skoro było uzgadniane telefonicznie,że auto jest w stanie takim jakim je opisał....

Boris ogarniasz wszystkie auta czy tylko benzynowe automaty? :-)
smartpar.pl

Awatar użytkownika
SZCZooR
Posty: 1609
Rejestracja: 2012-01-26, 13:54
Lokalizacja: Zamość
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 11:15

No ja tam kolege Hansa rozumiem.
Tez jezdzilen ogladac sztrucle ktore idealne byly w ogloszeniu.
Kiedys skoczylen do warszawki audi cabrio obejrzec.. z nowym dachem i idealne..
Na dach naklejona w garazu nowa szmata.. silnik jak odpalilen to przez wydech prawie tloku wyplul hahah...
Mowie do chlopaka..." czlowieku przeciez to silnika nie ma.. wiecej oleju pali niz benzyny.." a on mi na to ze jego zdaniem wszystko jest ok..
And if you're not down with that I got two words for ya...
SUCK IT !!!

Klubowicz troll73
Klubowicz
Posty: 707
Rejestracja: 2015-01-28, 14:28
Lokalizacja: Warszawa/Soboklęszcz
Model Explorera: II OHV

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 11:45

alo

pozwolicie, że dodam swoje trzy grosze :)
sprzedawanie auta jako uszkodzone ( jak wynika z opisu kolegów, ktorzy przejechali sie na wycieczkę ) a "do drobnych poprawek" to cytując klasyka mylenie dwóch różnych jednostek monetarnych

druga sprawa zatajenie stanu pojazdu który zagraża życiu lub zdrowiu to po prostu kryminał, niezależnie od spisanego oświadczenia kupującego ( oczywiście w sytuacji skrajnej, której nikomu nie życzę )

jeszcze do wczoraj myślałem ze sprzedawca to po prostu totalny ignorant, ale po "poprawionym" ogłoszeniu stawiam ze to po prostu kawał wała...

ktoś z kolegów pisał, że taki kraj i takie zwyczaje
ja wychodzę z założenia,że każdy ocenia wg swojego doświadczenia i to każdy z nas ma dawać przykład

ze swojego podwórka mogę powiedzieć tyle, że miałem ( w sumie mam jeszcze skorupę) stare volvo kombi, które mi dzielnie i tyrało razem ze mną w czasie budowy i i zaczęła się składać podłużnica
został ze mną do końca, nie mam na tyle wrodzonego qrestwa żeby komuś popchnąć takiego babola

pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
Susel_125
Posty: 850
Rejestracja: 2010-09-13, 19:39
Lokalizacja: Zielona Góra
Model Explorera: Ford Explorer 1997 SOHC (207KM)

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 11:54

A ja borisowi się nie dziwie. Nie chodzi o pieniądze i czas ale o honor, a tego ludzie dziś nie maja. Boris pewnie jechał z przekonaniem, że skoro kolega z forum i to nie taki co raz tu wpadł, to raczej miał pewność mu ufać. Uważam, że nasze forum jest małym gronem w porównaniu do innych bardzo popularnych aut. Powinniśmy mieć do siebie jakiś szacunek, tym bardziej że jak się jest uczestnikiem w tej naszej ''rodzinie''.

P.S. Łukasz ty się zastanów czy na pewno chcesz sprzedać Buicka koledze z forum. Musisz być pewny co do jego stanu. :-)

A na marginesie kiedyś znalazłem fajny i tani samochód, który okazał się autem mojego kolegi z pracy. Kiedy się z nim zobaczył następnego dnia i powiedziałem że jestem zainteresowany to on mi odpowiedział:
- że tobie go nie sprzedam!
Pytam czemu?
Bo będziesz miał do mnie pretensje o wszystko łącznie z cofniętym licznikiem.
To jest uczciwy kolega.
A auto sprzedał wciągu 2 dni ( taka okazja była w ogłoszeniu ! )

Awatar użytkownika
Klubowicz Kankon
Klubowicz
Posty: 520
Rejestracja: 2012-11-03, 19:04
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 12:22

ktoś z kolegów pisał, że taki kraj i takie zwyczaje
Bo jest na takie kur.estwo tzw. przyzwolenie społeczne.

Gdyby taki "sprzedawca" dostał wezwanie do zapłaty odszkodowania i zadośćuczynienia, a za następne 3 tygodnie odpis pozwu to by takich akcji nie było, bo taka wycieczka jak Borisa kosztowałaby go ze 3 koła + koszty.

Niestety u nas z jednej strony ludzie boją się sądów, a z drugiej strony to sądownictwo w chwili obecnej najbardziej zapuszczona i najsłabiej zorganizowana instytucja publiczna w naszym państwie, mimo wielki pieniędzy wpompowanych w modernizację i utrzymanie.

Jednak jeżeli nie dla kasy to dla zasady powinno się takie zachowania piętnować i ścigać.
Jak tego nie robimy to nie dziwmy się, że tak jest.

Awatar użytkownika
SZCZooR
Posty: 1609
Rejestracja: 2012-01-26, 13:54
Lokalizacja: Zamość
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 13:44

Piotrek ja Buicka jestem pewien i wiem co jest w nim do zrobienia.
I jesli ktos znajomy do mnie zadzwoni to mu wszystko powiem.
Inna sprawa ze wcale nie jesten pewien czy w ogole sprzedawac...
Lubie ten samochod i nie sprawia mi duzych problemow...
Raz mi pompa paliwa padla pod sklepem i to tyle z przygod.
And if you're not down with that I got two words for ya...
SUCK IT !!!

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 18:31

Przeczytalem i nie wiem co napisac ;-) wiec przemilcze :-?

Awatar użytkownika
SZCZooR
Posty: 1609
Rejestracja: 2012-01-26, 13:54
Lokalizacja: Zamość
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 18:33

A od kiedy Ty taki powsciagliwy Kojot?
And if you're not down with that I got two words for ya...
SUCK IT !!!

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 19:26

No dobra dzi... niezly h.... z ciebie [smilie=stickwhack.gif]

Awatar użytkownika
SZCZooR
Posty: 1609
Rejestracja: 2012-01-26, 13:54
Lokalizacja: Zamość
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 20:04

No... i to jest ten Kojot co to ja go znam heheh :-)
And if you're not down with that I got two words for ya...
SUCK IT !!!

Klubowicz karolb863
Klubowicz
Posty: 2570
Rejestracja: 2009-12-26, 11:17
Lokalizacja: Poznań
Model Explorera: był II OHV,jest SOHC

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 22:37

jak kupowałem Forda Capri to szukałem sześć lat,obejrzałem ze 20 egzemplarzy i wszystkie były tragedią,ale to specyficzny samochód,w końcu kupiłem tzw. fuksem z allegro i jeździ do dziś,jak kupowalem bmw 1 to szukałem 2 miesiące i też kupiłem na allegro-najdroższy egzemplarz z rocznika którym byłem zainteresowany,jeździł elegancko (bo był w b. dobrym stanie)-sprzedałem go koledze po czterech latach użytkowania i ciągle jest ok (nadal jest moim kolegą :-D ),ostatnio kupowałem bmw e86 (bo żonie się podoba) szukałem rok obejrzałem 6szt,bo mało tego,z tych 6 szt jedna była godna uwagi,reszta-tragedia chociaż wszystkie miały być bezwypadkowe,na niektórych popękany lakier z powodu dużej ilości szpachlu i w końcu też kupiłem z ogłoszenia na allegro,jak na razie jest super.
podsumowując -exa kupiłem po znajomości i nie żałuję,za to sprzedający żałuje do dzisiaj,obie bmw kupiłem z ogłoszenia które sam znalazłem,z forum bmw miałem kilka ofert,które okazały się kompletnym niewypałem(oprócz jednej),historia podobna do historii borisa,niestety takie mamy realia jakie mamy i sprzedających też,czasami robię klientom przeglądy przed zakupem i w 90% nawet samochodu nie podnoszę bo nie ma sensu-szkoda czasu,szkoda tylko że takie rzeczy zdarzają się również na forum,wśród osób które powinny sobie choć trochę ufać i nie próbować "naciągać" :-/
tel. 606414212

Awatar użytkownika
SZCZooR
Posty: 1609
Rejestracja: 2012-01-26, 13:54
Lokalizacja: Zamość
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-02, 23:05

Ale powiem Wam ze i uczciwi sie zdarzaja..
Buicka kupilismy w Krakowie.
Od mlodego chlopaka ktory kupil sobie jeepa xj i nie mial jak utrzymac 2 takich aut.
Chlopak uczciwie wszystko powiedzial.
Duzo czesci dodal.
Drugie opony bardzo dobre prawie nowe dorzucil.
A w samochodach byl zakochany.
And if you're not down with that I got two words for ya...
SUCK IT !!!

Klubowicz troll73
Klubowicz
Posty: 707
Rejestracja: 2015-01-28, 14:28
Lokalizacja: Warszawa/Soboklęszcz
Model Explorera: II OHV

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-03, 00:05

kankon zgodzę się z tobą w 99 procentach - nie pójdę do "naszego wymiaru sprawiedliwości"
uważam, że takie zachowanie powinien piętnować każdy, którego ktoś nabija w butelkę, ale to jest moje podejście i przy moim wyglądzie mogę sobie na to pozwolić :D

mam nadzieje, że kiedyś spotkamy się przy wyrobach własnych i będzie można podyskutować o takich problemach do rana ;)

powtórzę jeszcze raz niech każdy traktuje kupującego tak jakby chciał być potraktowany i jesteśmy w domu ;)

całkiem inna sprawa to bajki których lubimy wysłuchiwać ( nie kieruje tego do oglądających opisywana padlinę ), takie podejście też kształtuje rynek. ludzie chcą kupić przysłowiowe 20 letnie auto z przebiegiem do 200 tysięcy po dziadku z wermachtu ale o tym można się rozpisywać godzinami

podsumowując życzę udanego zakupu bez wycieczek krajoznawczych z kursem zaawansowanej łaciny w drodze powrotnej ;)

dobranoc

Awatar użytkownika
Klubowicz Kankon
Klubowicz
Posty: 520
Rejestracja: 2012-11-03, 19:04
Lokalizacja: Katowice/Częstochowa
Kontakt: Strona WWW

Re: EXPLORER forumowy kolegi "dzideck"

2015-02-03, 07:44

nie pójdę do "naszego wymiaru sprawiedliwości
A ja bym właśnie takie delikwenta przeciorał :-)
Jedna ja mam o tym trochę pojęcia i radce prawnego w domu, więc jest mi dużo łatwiej.

Rzadko zmieniam samochody. Do tej pory miałem raptem 10 sztuk z tego 2 mam do dziś.
Wszystkie kupione od znajomych lub z salonu. No jeden kupiony z licytacji, ale tu obowiązuje zasada "widziały gały co brały". Znajomi wszyscy pozostają znajomymi, a salony ... już nie istnieją :-)

Gdyby ktoś zafundował mi taką wycieczkę jak Borisowi to pewnie miałby co wnukom opowiadać :-)

Wróć do „SAMOCHODY Z OGŁOSZEŃ”