Strona 1 z 1

Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-21, 21:41
autor: rozencwajgowa
W związku z tym, że Ędward wymaga liftingu (i to poważnego), zaczełam liczyć i zamieniłam sie w obraz nędzy i rozpaczy.
Zastanawiam się czy nie kupić drugiego, a Edka ostawić sobie jako źródło organów.

Znalazłam na otomoto ogłoszenie:
http://otomoto.pl/ford-explorer-okazja- ... 34725.html

Czy ktoś wie coś na temat tego Exa?
Ewentualnie proszę o pomoc - podjechać, oblukać, osłuchać, ostukać.

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 08:38
autor: Dawid
Identyko jak Ędward tylko,że kolor sqrwiały..... :mrgreen:

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 09:44
autor: resko
Ładne autko wygląda na zadbane :-) Kurcze gościu napisał,że spalanie 13 litrów gazu na 100km :x On chyba nie umie liczyć :-P

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 10:04
autor: rkosa
Właściciel lubi światełka, literki naklejane i zawsze świeży zapach w samochodzie :-)
A jak tam Tosia - nie za nisko w niej siedzisz ?

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 10:13
autor: MirEx68
spalanie 13 litrów gazu na 100km
przy spokojnej jeździe na autostradzie też tyle Ex mi spala.

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 11:28
autor: rozencwajgowa
Rkosa :-D na początku miałam wrażenie, ze asfalt mi z d*py cały celulit wydrapał :evil:
Celulit co prawda został, ale siedzi się wspaniale (kubełki siedzenia) choć zdecydowanie plaskato nisko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 11:30
autor: rozencwajgowa
A tak na poważnie - Koledzy - pomoże ktoś z W-wy w inspekcji? Bo tak w ciemno to strach kupić...

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 12:55
autor: RAFBOR
Nie obiecuje, ale może w tygodniu bym dal radę. A gdzie on stoi bo jakoś nie mogę doczytać?
Nie dam głowy, ale już go chyba ktoś pokazywał. Te fele i ten kolor jakoś mi zostały w pamięci. Ale co o nm było pisane to kurde za Chiny nie pamiętam :-/

Re: Jedynka z Warszawy Anina

: 2012-07-22, 13:44
autor: rozencwajgowa
Rafbor - dzięki za chęci - ale jak przed chwilą dzwoniłam coby ustalić adres i inne szczegóły to się okazało, że poszedł.... I po ptokach :lol: