Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich serdecznie, jestem tutaj nowy, dodatkowo bez Explorera jeszcze wiec proszę o wyrozumialosc:)
Szukam Explorera Sport w akcpetowalnym stanie , moze byc 2WD, bede jezdzil glownie po polskich wspanialych drogach lokalnych i glownych raczej w teren bardzo sporadycznie
znalazlem ogloszenie ponizej , ponoc przebieg orginalny, Exi z 2001, prosba o opinie
czy ktos jest z okolic Dębicy i moglby mi pomoc zerkajac na ten samochod,wstepnie go oceniajać? moze ktoś juz mial okazje go obejrzec? mam 300km do goscia stad prosba
Samochod nie ma gazu - jaka instalacje (i za ile) proponujecie do tej jednostki (4.0 benz)
Dzięki serdeczne
Maciek

http://otomoto.pl/ford-explorer-C25583803.html

Fajne autko przebieg tez niczego sobie, jezeli jest oryginalny. Wez pod uwage ze 2WD ciezko sprzedac jak Ci sie znudzi i zapragniesz czegos z 4X4. Gaz to sobie sekwecje zalozysz u DOBREGO gazownika i bedzie jezdzic...
Poczytaj sobie o silnikach SOHC i rozwaz czy jestes gotowy na najgorsze....

Powodzenia

Sorry panowie ,ale stan kierownicy i siedzenia kierowcy ,które jest wytarte w lewym rogu,a nawet zszywane nieudolnie, nie wskazuje na przebieg 44 tysi. Jest 144 lub 244.Dodatkowo klapa,kastrat i dolicz gaz minimum 3 tysie. ZADNA OKAZJA !!!!

A na zimę , na zimę coś dokupisz ? Bo tym nie pojedziesz po śniegu więcej jak 40-50 km/h
Chyba że 2WD ma napęd na przód , tego nie wiem.
Po mojemu to model na Kalifornię.

A na zimę , na zimę coś dokupisz ? Bo tym nie pojedziesz po śniegu więcej jak 40-50 km/h
Chyba że 2WD ma napęd na przód , tego nie wiem.
Po mojemu to model na Kalifornię.

tak jak kolega napisał...przy tej masie auta w zimę napęd tylko na tył nadaje się tylko dla zboczeńców którzy uwielbiają jazdę bokiem przez 90% czasu i do tego mają o tym pojęcie
jak dla mnie niestety porażka...mimo że uwielbiam jazdę bokiem , ale wtedy gdy ja chcę a nie gdy pogoda tudzież auto tak chce

na temat 2wd w exie...
przetestowałem to na własnej skórze... wyjazd z parkingu po opadach śniegu... możliwy po kilkunastokrotnym rozrobieniu śladów...i to jeszcze nie pomagało... dopiero pomoc kilku osób...pchanie...(wstyd jak ciul ) a wyjazd jest tylko pod małą górkę...
wiem jednak że większość z nas musi się przekonać na własnej skórze... jakim przypałem jest kastrat... mając możliwość mieć 4x4 w tej samej budzie nigdy bym nie kupił 2wd... chyba że okaz i za 50 % wartości, mając oczywiście mojego dziadka z 4x4...

Większośc krytykuje 2wd a ciekawe ile osób miało auta 4x4 przed explorerem? Większośc z nas używała auta napędzane na jedną oś,i jakoś się radziło wiadomo że 4x4 lepsze w niektórych warunkach. Widać jak właściciel 4x4 obrasta w piórka. Ale może kolega będzie jezdził tylko po mieście jak pisze a potrzebuje amerykanskie auto do lansu. Mnie sie podoba, na dodatek krótka wersja i z napędem na tyl spali ci o wiele mniej. Nie ma się co dziwić że właściciel nie zakładał gazu. Ja też wolałem kupić auto bez gazu i samemu założyć. Koszt instalacji to minimalnie 3tyś za najprostszą sekwencję.
A tak apropo niech ktoś mi znajdzie explorera od pierwszego właściciela. Wedle mnie wart zainteresowania, niech ktoś go ci obejrzy.

Większośc krytykuje 2wd a ciekawe ile osób miało auta 4x4 przed explorerem? Większośc z nas używała auta napędzane na jedną oś,i jakoś się radziło wiadomo że 4x4 lepsze w niektórych warunkach. Widać jak właściciel 4x4 obrasta w piórka. Ale może kolega będzie jezdził tylko po mieście jak pisze a potrzebuje amerykanskie auto do lansu.

Dokładnie.
Jak to możliwe że BMW i Mercedes robią auta z napędem na tył? Powariowały te niemce!!!

Większośc krytykuje 2wd a ciekawe ile osób miało auta 4x4 przed explorerem? Większośc z nas używała auta napędzane na jedną oś,i jakoś się radziło wiadomo że 4x4 lepsze w niektórych warunkach. Widać jak właściciel 4x4 obrasta w piórka. Ale może kolega będzie jezdził tylko po mieście jak pisze a potrzebuje amerykanskie auto do lansu.

Dokładnie.
Jak to możliwe że BMW i Mercedes robią auta z napędem na tył? Powariowały te niemce!!!

hehe fakt jest taki jak w ubiegłą zimę jeździłem cały czas fordem aż raz stwierdziłem że pojadę sobie mesiem do miast, 500 metrów od domu wiedziałem że będzie to "kolorowy" wyjazd... nic sie nie stało ale jednak "dupsko" przyzwyczaiło sie do 4x4 tak jak piszesz wcześniej nie czułem takich wrażeń w mercedesie jak teraz

Większośc krytykuje 2wd a ciekawe ile osób miało auta 4x4 przed explorerem? Większośc z nas używała auta napędzane na jedną oś,i jakoś się radziło wiadomo że 4x4 lepsze w niektórych warunkach. Widać jak właściciel 4x4 obrasta w piórka. Ale może kolega będzie jezdził tylko po mieście jak pisze a potrzebuje amerykanskie auto do lansu. Mnie sie podoba, na dodatek krótka wersja i z napędem na tyl spali ci o wiele mniej. Nie ma się co dziwić że właściciel nie zakładał gazu. Ja też wolałem kupić auto bez gazu i samemu założyć. Koszt instalacji to minimalnie 3tyś za najprostszą sekwencję.
A tak apropo niech ktoś mi znajdzie explorera od pierwszego właściciela. Wedle mnie wart zainteresowania, niech ktoś go ci obejrzy.

Ja mówię o Explorerze , WYŁĄCZNIE O Explorerze .
Z samym tyłem w zimie auto nie nadaje się do bezpiecznej jazdy.
Wiem to z własnych doświadczeń i to jest moje zdanie.
Odradzam EXPLORERA z samym napędem na tył.


"Jak to możliwe że BMW i Mercedes robią auta z napędem na tył? Powariowały te niemce!!!"

Popatrz na najnowsze modele, w dużej części dołączany przód przy uślizgach.

tak się składa że moja żona nie jeździ jedyną słuszną marką samochodu,tylko używa BMW,samochód jest raczej mały,wielkości golfa czy innego focusa,silnik ma moc trochę wyższą niż Ex OHV,ja tym samochodem jeżdżę właściwie tylko w góry na narty i wstawiam do garażu ,porównanie jazdy Bmw z tylnym napędem(zapewniam że nie ma dołączanego przodu) zimą z jazdą Exem z tylnym napędem (OHV ma taką możliwość) zimą,to mniej więcej porównanie czarnego z białym,to jest zupełnie inne zachowanie samochodu podejrzewam że odpowiedzialne są za to masa i środek ciężkości,bmw spokojnie da się jeździć po mocno zaśnieżonych drogach w alpach,po błocie pośniegowym na naszych drogach jedzie bez żadnego problemu jest bardzo przewidywalnym samochodem nawet z wyłączonymi systemami wspomagającymi kierowcę,natomiast Ex z włączonym napędem tylko na tył,na śniegu,jest samochodem wymagającym od kierowcy bardzo dużej uwagi,problem z ruszeniem nie jest tu najistotniejszy,tylko ogromna chęć Explorera do ustawiania się bokiem,a jak już bokiem poleci to lepiej żeby mu nic na drodze nie stanęło bo potrzebuje dużo więcej miejsca żeby się zatrzymać,wiem że to inna epoka,opony i systemy itd....chcę tylko powiedzieć że wg mnie nie można porównywać jazdy samochodem osobowym do samochodów typu suv,terenowy,czy pickup.
znajomy ma Dodge Durango,kupił go dwa lata temu w polskim salonie,jeździ nim tylko wiosną,latem i jesienią,ponieważ zimą jest to zbyt męczące,oczywiście samochód 2wd
ps:nie jestem fanem BMW (szczególnie diesla-żadnego diesla fanem nie jestem ),zawsze miałem jakiegoś Forda,teraz mam dwa,ale niestety bmw to naprawdę niezły samochód

Jeździć się da tylko trzeba cholernie uważać. 2 zimy przejeździłem tylko z tylnym napędem i było ok, ale nie można sobie pozwolić na chwile "zapomnienia". tył nie dociążony więc szybko można przed nosem zobaczyć własną du**pę. Masa robi swoje. ehh nie mogę sie doczekac tej zimy...w końcu 4x 4 jest:D

Dwa worki piasku na simę do bagażnika i jest dociążony

"odpowiedzialne są za to masa i środek ciężkości"
Też tak uważam.

haha... porównanie jazdy bmw,mietkiem, exem... każdym się jeździ...w zimę też chodzi oczywiście o 2wd... ja tam obrosłem w piórka i wolę jednak czuć komfort podczas jazdy zimą...
EX 2WD... jazda zimą (śnieg, lód,) to porażka całkowita... ale tak jak pisałem wcześnie każdy musi się przekonać na własnej skórze