Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam.

Zna ktoś z forumowiczów tą furę? Nie mam jeszcze swojego EX-a a ten prawie pod nosem

stoi.

Chciał bym na próbę kupić żeby się trochę Forda nauczyć, żeby od razu v8 nie kupić i nie

popłynąć z powodu nieznajomości auta.

Szanowni Koledzy co sądzicie o moim pomyśle ???

Radek.

http://otomoto.pl/ford-explorer-terenow ... 22490.html

Z OPISU wygląda porządnie,ale nie ma jak to pojechac i "polizać".Najlepiej z kimś z forum.

Sam pojechałem i polizałem ale intuicja mi powiedziała odpuść.

Hamulce to są spowalniacze, ręcznego brak, w zawieszeniu jakieś dzięcioły pukają ale nie

za dużo, dziury w błotnikach no i zabezpieczenie podwozia antykorozyjne tylko z przodu jak

by ktoś to w smole utopił.

Silnik ładnie pracuje, LSD blokuj, reduktor nie trzeszczy i to tyle z plusów.

Gaz jest już 8 lat i nie wiem czy nie uszkodził silnika przez tyle czasu, może był już raz

wymieniany?

Dla tego pytam na forum bo może ktoś zna to auto? Szału nie ma ale na

pierwszego Explorera to może

wystarczy ? Bo napaliłem się jak dziecko na nową zabawkę.

Ale wiesz że nie można się na auto napalać?
Ja tak robię zazwyczaj i potem też zazwyczaj żałuję.
W exa zainwestowałem spore pieniądza aby najpierw doprowadzic do normalnej postaci a potem dopiero zabawki

Wiem Wiem ale jakos tak przy autach to mi się mylenie często wyłancza.

Tego napewno bym do ideału nie doprowadzał bo to pomyłka, tylko do błota a jak się

posypie to na części żeby strate ograniczyć.

Ładne auto to bym kupił jak już na własnej skórze poznam wady i zalety Explorera.

Mam nadzieje że się ktoś tu odezwie kto zna to auto bo jak tak dalej pójdzie to ta kupa

śmieci w sobotę będzie moja a w niedziele mogę już pytać jak to się naprawia?

bo jak tak dalej pójdzie to ta kupa

śmieci w sobotę będzie moja a w niedziele mogę już pytać jak to się naprawia?

.. to też jest opcja

ale V8 w Exie to tylko 5.0 a one mają stały napęd na cztery nie mają reduktora
4.0 są V6

Auta nie znam ale sądzę że możesz liczyć w razie czego na pomoc obecnego właściciela który jest na forum zarejestrowany , ksywy nie pamiętam. Mam z nim kontakty osobiste i wydaje mi się że jest OK.
Nie namawiam , nie odstręczam , sądzę że w aucie nie ma ukrytej żadnej "Kaszany"
Decyzja jednak należy do Ciebie. Pozdrawiam.

Mi się najbardziej podoba rozrząd w 5,0

.....a jaki jest ten napęd w 5,0 ?

Układ różnicowy między osiowy czy sam się dołącza jak tył ucieknie?

Obecny właściciel to nawet ogłoszenia nie napisał zgodnego z tym co zobaczyłem więc co tu o

pomocy jakiejś pisać?

Zastanawiam co z resztą ???

Wiem że wymienił silnik na OHV ze względu na awaryjność.
Jak oglądałeś autko to pracę silnika mogłeś ocenić , jak nie kopci , ma kopyto na lpg i Pb to znaczy że silnik jest ok bo nitro przecież nie wlał. napędy działają , klima mrozi, zmienia biegi płynnie ?
Poszukaj typowych bolączek Ex II na forum.
Aaaaaaaaaa i jeszcze słynny kabelek .

Silnik ładnie pracuje...

Chodzi mi o to że pisał: opony bdb stan a są do wyrzucenia

ręczny sprawny a go nie ma wcale

hamulce w bdb stanie a są do du...y i tak dalej i tak dalej

Skoro tego nie umie napisać to skąd mam wiedzieć czy jego nie popękana rama nie

jest zespawana z dwóch? Bo cała chamsko jakąś smołą zalepiona, dla tego pytam czy

ktoś może wie o innych niespodziankach?

..........Jaki znowu kabelek???

Na ręczny i hamulce upust , informacja o ramie że jest cała do wpisania w umowie kupna i sprzedaży jeśli to prawda to nie powinien mieć oporów przed wpisaniem tego do umowy.
O kabelku szukaj informacji na forum. Można , przecinając go, zmodyfikować dołączanie napędów.

Nie chodzi już o upusty tylko o to że gość nie jest dla mnie wiarygodny a w umowie to

może napisać nawet że ziemia jest kwadratowa

...pochwal się co z tym kabelkiem i jaka to modyfikacja???

szukaj tematu legenda brązowego kabelka
A jak masz cierpliwość i chcesz dużo informacji w jednym temacie to moj przejrzyj w warsztacie i mozesz w moj w naszych autach zajrzeć..
Chłopaki mi duuuużo pomogli i zazwyczaj było to tak prosto tłumaczone zebym pojął