Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich,mam problem co do tego czy można kupić EXpa w cenie powiedzmy 6000zł nie zarejstrowanego w PL. Czy za taką cenę można już myśleć o aucie pod ktorym nie bedę leżał 3/4 wolnego czasu??

Chodzi mi np o coś takiego w tej cenie...
http://otomoto.pl/ford-explorer-xl-skor ... 60362.html

I jeżeli można to powiedzcie jakie są ogólne głosy za i przeciw EX a jakie za JEEP GRAND CHEROKE? Chodzi głównie o awaryjność i cenę częsci i ogólnie o koszta utrzymania...

1 pytanie jest pryiorytetowe
DZIEKUJĘ

To czy będziesz leżał pod samochodem to nie zależy od ceny tylko od tego co kupisz. Ford jest większy i ekonomiczniejszy niż Jeep. Ceny części myślę, że podobne, Jeep pewnie będzie mniej awaryjny.

po stopniu zużycia wnętrza poznaję przebieg podobny jak u mnie > 300k

opony na dzień dobry do kupienia, to pęknie dodatkowe pod 2k

No i jeszcze ciekawe jak rozrząd ? Bo to grzechotnik

Aaaa - i powinno to być raczej w dziale: "samochody z ogłoszeń", lub w "kasztany" jeżeli dotyczy dyskusji ford-czy inny.

Ciężko odpowiedzieć co lepsze i co fajniejsze, tańsze itd. W Explorerze2 zwróć uwagę na silnik czy nie słychać już rozrządu (jeśli to ohc bo były też wersje z starym silnikiem ohv gdzie z rozrządem nie było problemów ale za to samoregulatory potrafią cykać). D tego automatyczna skrzynia, czy nie szarpie, czy płynnie przełącza, czy działa kickdown, czy są wszystkie biegi. Blacharka też nie jest mocną stroną forda. Wiadomo, progi, podłoga, podszybia-tam zajrzyj przy oglądaniu.

W jeepie Grand Cherokee masz do wyboru 3 silniki: 4.0 ; 5.2 i 5.9. Najmniej awaryjny to 4.0 i taki polecam. 5.2 i 5.9 potrafią mieć problemy z przegrzewaniem się przy ostrej jeździe. 5.9 to biały kruk i ciężko o części silnikowe. Często są to też auta z zajeżdżoną automatyczną skrzynią. Ruda też im czasem doskwiera ale w mniejszym stopniu niż we fordzie.
Jeep ma z przodu sztywny most a Ex2 niezależną zawiechę więc Ex bardziej komfortowy. To tyle po krótce. Zabierz kogoś kto się zna i tyle.

No i jeszcze ciekawe jak rozrząd ? Bo to grzechotnik

W 96r montowali SOHC

Tak... to jest przejściówka między II ohv a sohc... w tym aucie silnik sohc, skrzynka bezpieczników jest jak w ohv... ogólnie czary mary... jak to w przejściówce...

Wizualnie podoba mi się z pewnością EX no i słyszę głosy,że ekonomiczniejszy będzie Ford... Jest jeszcze mozliwość poszukania na stronach DE. NIe sądzicie że tam prędzej znajdę zadbanego EX??

A jak u was wygląda spalanie powiedzmy LPG bo docelowo raczej zainstaluję tę opcje

Adrianie no chyba trochę zależy od ceny jednak... z 1000zl wogóle bym nie myślał o zakupie a z 6000 chcę wiedzieć czy już mogę szukać czegoś w miare godnego uwagi albo chce zostać sprowadzony na ziemię i jeszcze trochę pokisić ZŁ.heh

No i jeszcze ciekawe jak rozrząd ? Bo to grzechotnik

W 96r montowali SOHC

Jak Robert napisał.
Klient fotek silnika nie wstawił więc sugerowałem się że to przejściówka na podstawie podanej mocy silnika, oraz na fotce przełącznika napędów na desce.

Ja to bym powiedział tak.. nie kupuj przejściówki bo to tak jak już Koledzy napisali.. czary mary
Kup sobie albo OHV albo SOHC.. Ja zachęcam do ohv ale skrzynie być moze trzeba bedzie zmienić lub naprawić.. Ja tak zrobiłem.. Wymieniłem.. teraz mam dobrą skrzynie z SOHC i dobry rozrząd z OHV ..
Gdybym miał wybierać miedzy ZJ a Ex.. no cóż właśnie taki wybór miałem... czym jeżdzę to widać
Ex jest większy i moim zdaniem wygodniejszy.. Fajniej wygląda i zwraca uwagę bo rzadziej go widać.
Gdybym jednak miał kupować auto typowo w teren to bym brał jeepa... tylko ze XJ
Co do napraw... niestety teraz tak już jest że nawet pewny prawie nowy wóz wymaga leżenia pod autem... takie czasy.. taka nacja

Ja osobiście Jeepa ZJ bym odpuścił bo brzydal, nie powiem WJ mi sie podobają ale znaleźć w dobrym stanie jest podobno ciężko, jeśli chcesz dupowóz to raczej skłaniałbym się w stronę Exa

Ten jest obok mojej miescowowsci, jak bedzie botrzeba to podjade zobaczyc

On kosztuje 6 ale jak doliczysz opłaty gaz to ci wyjdzie nie mało, na pewno lepiej kupić bez gazu i go założyć, ale to dalej wychodzi powyżej 10k za rocznik 96. Nie ma co się przyjmować tym co koledzy piszą o przejściówce nie widzieli takiego pewnie na oczy , Kra ma takiego i nie ma z tego powodu problemów. Co do przebiegu no to mój z 310t na liczniku wygląda w środku lepiej, ale trudno powiedzieć, może ktoś się kurczowo kierownicy trzymał

Nie ma co się przyjmować tym co koledzy piszą o przejściówce nie widzieli takiego pewnie na oczy

Damian no tak dupowóz to ważna cecha/funkcja auta,poprostu się przyda i jak już sporo pali to żeby były z tego odpowiednie korzyści

Chciałem te 6000 zł przeznaczyć na goły wóz żeby był to samochód w jak najlepszej formie a założeniem LPG i rejestracją będę się martwił troszkę pózniej.
Ale skąd ja na to wezmę dudki przecież bedę zarabiał na paliwo