Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam,
Szukam Exa 4-tej generacji i natknełem się na to ogłoszenie:

http://otomoto.pl/ford-explorer-eddie-b ... 68953.html

I już poważnie myślałem o jego kupnie ale zauważyłem że na tablicy wisi od sierpnia 2011r.


http://tablica.pl/oferta/ford-explorer- ... ccf06e6747

Co myślicie o tym fordzie?Zaprzątać sobie głowe?

Czy coś wiadomo forumowiczom na jego temat.
Pozdrawiam Paweł.

I już poważnie myślałem o jego kupnie ale zauważyłem że na tablicy wisi od sierpnia 2011r.

Jeżeli chodzi o tą datę to nie ma ona nic wspólnego z wystawieniem rzeczy (czyt. auta) do sprzedaży. Ta data to czas od kiedy użytkownik tego konta zarejestrował się na portalu tablica.pl

To tak w temacie od kiedy wisi...

Pozdro

Ja obserwuje bo szukam - tyle że starszego tańszego on wisi od paru miesięcy może 3ech, nieco staniał gość świrował z ceną gdzieś koło 50t ...

Takie małe OT,

w związku z zamiarem kupna przeglądam tak sobie amerykańskie strony o EX IV czytam i czytam i tak się zastanawiam czy dobrze robie kupując ten model forda.
Konkretnie straszne IV ma problemy z układem chłodzenia.Na 300 ocen tego samochodu aż 90% zgłasza awarie chłodnicy(niektórzy wymieniali chłodnice po 3-4 razy) i co z tym idzie skrzyni biegów,nie mówiąc już o przegrzanych silnkiach.

http://www.edmunds.com/ford/explorer/20 ... =100625344

Jak myślicie, kupić taki samochód z takimi felerami?

Jak się wystrzec takich problemów tym bardziej że Exem bedzie jeżdziła żona.
Czy szukac coś innego,np forda expedition ,durango lub navigatora.

Statystykami nie ma co za bardzo się sugerować. Ale jeśli już to przerzuć także inne strony. Np: http://www.carcomplaints.com/Ford/Explorer/
Z tej wynika że najlepiej szukać auta po 2006 roku. Jak zauważysz występuje tu ogólnie znane zjawisko większej usterkowości w pierwszym roku produkcji danego modelu.

Jak kolega wyżej pisał, najlepiej jest kupować modele z końcowych roczników produkcji niż z pierwszych - większość felerów poprawiona.

Panowie ja posiadam Sport Truck z 2007r. 4.0 Odebrałem od mechanika. Dmuchnęło uszczelkę i impreza kosztowała 5 tyś. jak już było niby ok to po kilku dniach znalazłem wyciek z ukł. chłodzenia i znowu na warsztat - podobno korek od chłodnicy nie puszcza. Auto uważam za świetne i myślę, że miałem po prostu pecha.

Panowie ja posiadam Sport Truck z 2007r. 4.0 Odebrałem od mechanika. Dmuchnęło uszczelkę i impreza kosztowała 5 tyś. jak już było niby ok to po kilku dniach znalazłem wyciek z ukł. chłodzenia i znowu na warsztat - podobno korek od chłodnicy nie puszcza. Auto uważam za świetne i myślę, że miałem po prostu pecha.

U mnie tez korek robil pewne problemy z ukladem chlodzenia. kupilem nowy za 30 zl i problemy zniknely. Mala rzecz a cieszy.

Mam IV i od 40 tys. km nawet palcem nie dotknąłem. Tylko regularne przeglądy. Obecnie ma ok 120 tys. km i wszystko sprawne. Owszem chłodnica zdradzała tendencje do wycieków chciałem wymieniać, ale znajomy mechanik stwierdził, żeby wsypać taki proszek do uszczelnienia chłodnic (chyba za 9 zł). Za bardzo nie wierzyłem, ale wsypałem i nie cieknie a kilkadziesiąt tysięcy zrobione