Strona 1 z 5

nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 16:03
autor: isia
witam,
jestem nowa na tym forum.

Piszę niejako w imieniu męża i moim własnym. Zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia w tym samochodzie.
Z jazd terenowych jakie uprawialiśmy naszą laguną :mrgreen: były jedynie okoliczne bezdroża. Autko ma nam posłużyć jako rodzinne.
Problem jest z kupnem - bo jako laicy nie wiemy na co zwracać uwagę.
Przejrzeliśmy wiele ogłoszeń. Wybór padł na Forda Explorera II [bo ma fajny wygląd ;-) ]. Mąż upiera się żeby to było poniżej 11k..
Pierwszy jaki upatrzyliśmy był ten: http://otomoto.pl/ford-explorer-4x4-wer ... 01731.html ale ktoś kupił go przed nami.
Wybór męża: http://otomoto.pl/ford-explorer-super-s ... 21274.html - tylko to znowu komisiarz i nie wiadomo gdzie i jak zniszczony będzie.

na co zwracać uwagę, jaka jest mniej więcej cena takich modeli [ja wolę z 2000/2001 r]. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

pozdrawiam :-)

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 16:25
autor: karmel
Ten za 13 tys nie ma progów na bank. Obydwa SOHC, więc trzeba uważać na rozrząd. Jak samochód ma posłużyć coś w terenie, to warto się zainteresować czymś już podniesionym, z większą oponą. Takie jest moje zdanie. Można szukać też jakiegoś forumowego. Nie orientuję się czy jest coś na sprzedaż, może za jakiś czas pomyślę nad swoim, ale na razie zostaje :)

Życzę cierpliwości i powodzenia w szukaniu ;-)

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 17:56
autor: isia
Nie będziemy jeździć po terenie praktycznie w ogóle, tylko na szosy i ewentulanie drogi szutrowe ale to bardzo rzadko. A jak spradzwić ten próg i czy potrzebny do czegoś ?

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 20:46
autor: wit.rys
może za jakiś czas pomyślę nad swoim
Nooo co Ty ... ??? :shock:
A czym zamierzasz się przemieszczać ?!?!?!

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 20:51
autor: karmel
Witek, może Voyagerem ;)

Progi widać po ściągnięciu plastikowych osłon, a może od spodu... to bym musiał wleźć pod samochód i sprawdzić, ewentualnie ktoś w następnych postach poda informację. :-)

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 20:58
autor: wit.rys
Voyagerem
:shock: :shock: :shock:
Przecież to wcale nie jest dowcipne !!! :evil:

Jak możesz zamieniać EXPLORERA na voyagera (mniejszej czcionki nie było ...)

A przy okazji: prawdopodobnie w okolicach 20 lipca będę na chwilę w okolicach Tarnowa...

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 21:10
autor: isia
dzięki wielkie za podpowiedzi. Pewnie jeszcze pomęczę trochę jeśli w najbliższym czasie mąż nie kupi tego autka.
:mrgreen:

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 21:26
autor: resetx
isia, pytaj, pytaj... lepiej teraz niż później w dziale "warsztat" ;) Grunto dobry rozrząd jeśli chodzi o SOHC i skrzynie żeby płynnie działała, warto też zobaczyć od spodu wycieki... blacha też istotna ale to już bardziej estetyka niż mobilność i właściwa jazda :) progi i tylne narożniki, jak widać coś (w okolicach narożnika, blachy-dokładniej bąble) po otwarciu drzwi to znaczy że jest już dość ostro zaawansowana ruda :)

edytowany specjalnie dla Karola...

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 21:55
autor: Adrian
Jakby co to mój jest do sprzedania (ten niższy): http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... hp?t=10291
choć macie trochę nie po drodze :-), jeżeli jesteście zainteresowani to piszcie na PW.

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 22:55
autor: karolb863
resetx,ja jak otwieram tylne drzwi u siebie to widzę tapicerkę tylnej kanapy,która ma kolor beżowy,czy to oznacza że mam mocno zaawansowaną rudą :?: :-P :-D
przepraszam,ale jakoś tak nie mogłem się powstrzymać... ;-)

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-02, 23:11
autor: resetx
karolb863, heheh no ja bym na to nie wpadł że można to tak zinterpretować ale ok... ;) punkt dla Ciebie ;D

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-03, 12:54
autor: Susel_125
Dajcie spokój straszeniem tym rozrządem. Ja z góry załozyłem jak kupowałem że ma być SOHC=200KM. Dam przykład mojego sąsiada który posiada od nowości SsangYoung z 2.0dieslem produkcji mercedesa. Tak właśnie silnik pochodzi od mercedesa i ma łańcuch rozrządu. Rozleciał mu się prawdopodobnie napinacz i łańcuch narobił szkód aż rozwaliło obudowę. Zapłlacił 10.000zł za wymiane na używany silnik. Pozostaje jeszcze VW , Skoda może oni nie maja problemów z rozrządem :mrgreen: Pewnie o innych jeszcze nie wiadomo. Najważniejsze że pokochaliśćie Explorera od pierwszego wejrzenia :mrgreen:. Większość na forum jezdzi SOHC.

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-03, 13:09
autor: resetx
Susel_125, masz racje ale przy zakupie warto na to zwrócić uwagę bo po co kupować grzechotnika? ewentualnie można kupić ale za odpowiednią kwotę, samemu zrobić i wiedzieć co się ma :) Ja zapłaciłem niemało i w gratisie dostałem grzechotnika (którym i tak 1,5 roku jeździłem zanim się za to zabrałem ;P ) ;)

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-03, 16:54
autor: zBYcH
Ja mam OHV i nie narzekam, a wręcz nawet sobie chwalę, i jak bym miał brać SOHC też bym się nie bał. Jak dbasz tak masz i tyle. Auta te może trochę więcej wymagające niż jakieś tam pedzie, szkody czy inne miercedesy, ale za to jak frajda i satysfakcja z jazdy.

Re: nasz pierwszy Explorer

: 2014-07-03, 19:43
autor: isia
teraz to już nie wiem nic :))

a jak z OC - dużo trzeba płacić?
i jak z elektryką - nie sypie się?

bo spalanie ma kosmiczne..

mąż pyta: jaki jest koszt wymiany rozrządu
i spalania na szosie przy jeździe ekonomicznej [tryb limuzyny] bo krezusami nie jesteśmy ;-)