Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam, ktoś widział, słyszał, wie coś ciekawego o nim? link do aukcji

zwłoki z Człuchowa w tych pieniądzach dostaniesz ze sprawnym silnikiem albo skrzynią

Taka ciekawostka, że jak chciałem kupić to zwłoki podrożały o 1200zł, a ostatnio podrożały do 6000tysi, aż strach pomyśleć ile będzie kosztował za pół roku

Bo Ex jest jak wino ....

teraz są za trójkę chyba

tak tylko te zwłoki nie mają 4x4 gadałem z typem to mówił że przedni most ma wypust na wał ale reduktora nima i knumpy do włączania napędów ,, jakieś pomotane te zwłoki ps gadałem z nim z 8 miesięcy temu

1500 można dać jak ci pod dom podwiozą

Byłem widziałem mailowałem z gościem tydzień kłamał jak pies że to auto 4x4, że blachy w idealnym stanie i uszkodzony tylko silnik i skrzynia.

Tak naprawdę w dachu jest wielki krater odpadającej rdzy razem ze szpachlą, podsufitka nie wiem z czego, chłodnica od sport traca z niepasującą osłoną chłodząca silink 4.0 OHV!

skrzynia 2wd bez reduktora i jakichkolwiek śladów że tam był na panelu brak przełącznika auto/hi/low

w środku syf i destrukcja po otwarciu drzwi wysypały się kawałki fotela wersja USA

cieknie z wszystkiego co zawiera olej, leje się z mostu leje się z układu hamulcowego silnika i skrzyni o układzie wspomagania nie wspomnę opony pamiętają czasy jak produkowano Forda "T"

najbardziej zdenerwowało mnie że pytałem palanta czy auto ma napęd 4x4 nie musi być sprawny tylko czy chociaż był? napisał że "wszystko jest"

potrzebowałem go dlatego że miałem zamówienie na przekładkę całej instalacji elektrycznej w EXII SOHC cenę przyklapnąłem mimo że wysoka niech mu będzie ale jak głupi trzeba być żeby nie wiedzieć czy jaki napęd ma samochód a jeszcze przed wyjazdem napisałem do niego że koledzy na forum ex wspominali że co jest nie tak z napędami i że może to być 2wd naisał że 4x4

tak po krótce

musimy jak na jeep.org założyć czarną listę vin'ów

dorzucam odpowiedź na mojego maila o tym że auta nie ma reduktora:

Bajki to niech pan pisze do telewizji wie pan co to jest staly naped na 4 a jesli pan nie widzi reduktora z produ to radzil bym sobie kupic okulary sorzedam czy nie moja sprawa a jak nie sprzedam to zrobie sobie z niego kurnik stac mnie na to pozdrawiam

mocne:D

musimy jak na jeep.org założyć czarną listę vin'ów

Nie tylko VIN ale i sprzedawców.

Ten, na którego trafiłeś to najprawdziwszy palant (chociaż powinno się użyć słów powszechnie uznawanych za obraźliwe...)

No to niezły gość z tym kurnikiem to popularne wśród sprzedawców, usłyszałem to samo jak chciałem kupić sporta, za uczciwą cenę.

A do mnie sam zadzwonił i namawiał jak zapytałem przez olx i tylko powtarzał,( a tydzień po telefonie zaczął kombinować, że jak chcę we wrześniu dopiero go zabrać, to może go już nie być, bo chcę go dać do mechanika na warsztat ..)oczywiście napędy igła wszystko ok tylko uszczelka i jedynka w skrzyni..

dorzucam odpowiedź na mojego maila o tym że auta nie ma reduktora:

Bajki to niech pan pisze do telewizji wie pan co to jest staly naped na 4 a jesli pan nie widzi reduktora z produ to radzil bym sobie kupic okulary sorzedam czy nie moja sprawa a jak nie sprzedam to zrobie sobie z niego kurnik stac mnie na to pozdrawiam

dobry jest

a powiedz... jaka była Twoja reakcja jak tam zajechałeś i zobaczyłeś, co powiedziałeś gościowi?

on ma reduktor w przednim moście? czy troche mniej z przodu?

Gość siedzi za granicą w domu w zasadzie w lepiance jego żona dziadkowie i rodzice dziewczyna była bardzo miła starała się nawijała itp itd próbowała załagodzić sytuację.

Nie zrobiło to na mnie większego wrażenia wychodzę z założenia że łatwiej komuś złamać nos a trudniej tego nie zrobić w napiętej sytuacji ale wróciwszy do domu napisałem tak:

Witam, Łukasz z tej strony oglądałem auto i kilka uwag poza tym że kłamał Pan o napędzie 4x4 którego jak się okazało nie ma o czym świadczy brak chociażby przełącznika włączającego biegi terenowe jak i reduktora i wału (to też pewnie Pana szanownego nie interesowało) auto które Pan posiada to największa kupa złomu jaką widziałem poza explorerem po pożarze którego ostatnio naprawiałem.
Oświecę szanownego Pana że nie posiada silnika 4.0 SOHC 204km tylko stary 4.0 EFI 156 konny silnik popularnie nazywany OHV-ką montowany w tym modelu do 1996/7 roku co robił u Pana pod maską jest taką samą zagadką jak chłodnica stosowana po 2002 r. w explorerach w wersji pick-up której to mała wydajność była też przyczyną ugotowania silnika i wyplucia uszczelki. Co do braku korozji warto przyjrzeć się odłażącej z dachu farbie i szpachli o powierzchni stołowego talerza które razem z nieoryginalną podsufitką i dziurą od rdzy wskazują na dachowanie. Co do kondycji samego auta abstrahując od ASB i silnika, z podzespołów napędowych cieknie jak z zarzynanej świni o środku auta nie wspomnę. Dobrze że się Panu nie spieszy ze sprzedażą auta bo go Pan nie sprzeda a już na pewno nie naprawi. Odpowiednią opinię o samochodzie wystawiłem też na ogólnopolskim forum explorera na które zagląda przed zakupem większość potencjalnych kupców. Szkoda, że bezsensownie zmarnował Pan mój czas nie rozumiem co Pan miał na celu wysyłając człowieka, który wie dużo o explorerach licząc na to że nie zauważy braku reduktora? Tak, nie wiedział Pan nie zna się przyjął w rozliczeniu nie oglądał, nie było tam Pana i tak dalej. żenada i wstyd. Ja nie szukałem "nowego auta" tylko zgodnego z opisem. Powodzenia

a po jego odpowiedzi obajkach cytowanej wyżej tak:

reduktor powinien być w środku na wyjściu ze skrzyni a z niego wychodzi wałeczek z przodu co najwyżej może być most. Stały napęd to występuje w jeep'ie. W Explorerze nigdy go nie było powodzenia z prowadzeniem kurnika jak się zmywak czy budowlanka za granicą znudzi. PS w Vission Express mają badania z 1 pln:)

no ładnie napisałeś

lać na to kiedyś pojechałem po auto 200 km a koleś nie mógł znaleźć kluczyków między 11:00 a 15:30 jechał do mnie był w serwisie naprawić światła musiał zawieźć kolegę do szpitala jak w końcu dojechał do komisu pootwierał wszystkie auta i szukał kluczy chciałem go walnąć ale nawet z liścia bym go zabił więc pojechałem z powrotem takie to są uroki życia kogoś kogo popularnie zwie się handlarzem a jak są potrzebne na pilnie części do explorera w dobrej cenie to najlepszym kumplem