Zadzwoniłem i auto stoi 15km od Zielonej. Facet ma go krótko (7mies) ale jak mówił to auto ani nie jest zadbane ani zniszczone

ale rdza go zjada. Skrzynię zagotował w terenie. Mówił że wymiana oleju i płyty sterującej pomoże ją ożywić

. Samochód się nie porusza o własnych siłach w żadnym kierunku. Jak się uprzesz na niego to postaram się może około czwartku podjechać.
Witam
Susel_125 dziękuje kolego , skrzynia i tak raczej wymiana ,blachówę myślę że z kumplem byśmy ogarneli. Najważniejszy byłby silnik i rama ,co myślicie?. Warto sie pchać , nie zależy mi na czasie,zrobienie samochodu.Gdybym miał kase od razu ,to bez wachania brałbym Henryka.
Kolego gdybyś miał trochę czasu podjechał byś rzucić okiem. (paliwko lub procenty co wybierasz ,masz u mnie jak w banku)