Strona 1 z 1

Explo z 2002r.

: 2017-08-06, 18:31
autor: Rajas
Witam jestem nowy i chciałbym uzyskać kilka wskazówek odnośnie slicznego Explorera z 2002r
http://allegro.pl/ford-explorer-iii-4-0 ... 18436.html

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-06, 19:21
autor: Rad-T
kastrat? warto brać takie auto żeby miało napęd tylko na jedną oś?

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-07, 15:11
autor: Rajas
Kastrat nie kastrat nie ma znaczenia jaki ma napęd chciałbym się dowiedzieć co o nim myślicie bo bardzo mi się te auta podobają szczególnie komfort jazdy i zamierzam go kupic i oczywiscie moze nie w dziale off road bo to odpada ale w innych tematach dzielic sie informacjami i pozostac wiernym fanem tego jakze pieknego auta:)

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-07, 15:13
autor: Rajas
Bylbym bardzo wdzięczny o jakakolwiek opinie na temat tego explo... bo też nie chciałbym zmoczyć tyłka :)

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-07, 15:59
autor: Rad-T
No ma znaczenie, bo popylanie taki klockiem na samym tyle jest szczególnie upierdliwe zimą ;) a spalanie wcale nie jest niższe jak przy wersjach 4x4, dlatego moim osobistym zdanie kupowanie takiego suva z napędem na tył jest nieporozumieniem.

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-07, 16:49
autor: Robert Kamyk
zgadzam się z Radkiem... przez pewien czas jeździłem exem napędzanym tylko na tył (usterka reduktora) i muszę przyznać... wyjazd z parkingu pod bardzo maleńkie wzniesienie było naprawdę trudne, oczywiście zimą, świeży śnieg...
ale to tylko moje zdanie i moje doświadczenia z tylnym napędem w exie

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-09, 21:42
autor: Rajas
Panowie przekonaliscie mnie zdecydowałem się na tego miodzio tylko chciałbym kilku wskazówek na Co zwrócić uwagę przy oględzinach czy to sa te SOHC?? https://www.otomoto.pl/oferta/ford-expl ... z1vpj.html

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-09, 22:44
autor: karolb863
nie,to v8,sohc to v6

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-10, 14:17
autor: Northools
Czesc,

Auto pieknie wyglada I zaluje, ze moj taki nie jest. Co do interesujacych ciebie informacji to Ford jest takim samym autem jak kazde inne. Jedziesz do goscia, zabierasz go na przeglad na duza stacje diagnostyczna i tam ci powiedza jak mniej wiecej wyglada sprawa. Istotne jest aby wszystko normalnie pracowalo. Co do przyszlosci, to jej nie przewidzisz. Silnik 4.6 V8 2V Modular to motor lepszy od 4.0 pod wzgledem mocy i momentu obrotowego. Tu sie zapewne koncza jego zalety. Jest to jednostka nieobecna w owym czasie na rynku Europejskim, a co za tym idzie potencjalnie jest ciezej do niej zdobyc czesci. Nie wiem skad pochodzisz? Ja jestem z Trojmiasta I nawet tutaj serwisy, ktore zajmuja sie profesjonalnie autami 4x4 na Forda Explorera mowia 'wynalazek'. Jest ich malo, wiec i wiedzy i praktyki jest malo. Czesci to loteria. Oczywiscie wiekszosc nich zamawiasz z internetu, bo nawet najwieksze sieci hurtowe nie maja tak podstawowych elementow jak prawidlowego rozmiaru sworznie, czy tarcze hamulcowe. I nie jestem przekonany czy to jest wina akurat 4.6 czy w ogole modelu auta. Inter Cars ma np tylne tarczobebny, ale juz klockow do nich nie dostaniesz. Przednie tarcze hamulcowe to nieporozumienie. Nie szlo ich nawet zalozyc?!?! Generalnie auto jest bardzo fajne, o ile jezdzi. Nie zycze Ci problemow ze skrzynia, klima, mostem i innymi drobnymi tematami, ktore kosztuja fortune, a malo kto jest w stanie je profesjonalnie naprawic. Ci co potrafia nie sa tani. W takim aucie wszystko kosztuje. To jest SUV I to wprost z ameryki. Wiec jesli jestes przecietnym 'Kowalskim', ktory nie zarabia trzech srednich krajowych to zastanow sie prosze czy jestes w stanie w przyszlosci poniesc koszty potencjalnych napraw? Moj zadbany egzemplaz z dobrych rak kosztowal polowe ceny rynkowej, a druga polowe juz pochlonal na naprawy i konca nie widac. Nie winie tu nikogo bo sam podjalem decyzje, choc moja naiwnosc czasami mnie przeraza. Kupujac takie auto musisz odpowiedziec sobie na jedno podstawowe pytanie, czy stac mnie na serwis? Bo uwierz mi, ze garazowa mechanika rodem z forum Forda Explorera nie zawsze przynosi pozadane efekty.

Pozdrawiam

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-10, 14:23
autor: Rad-T
Bo uwierz mi, ze garazowa mechanika rodem z forum Forda Explorera nie zawsze przynosi pozadane efekty....
Heh póki co czkawką mi się odbijały wszystkie wizyty u mechaników, w tych niby serwisach amerykańskich co się znają :P w zasadzie ani jedna naprawa z tamtych czasów nie była wykonana poprawnie :D ale szczęśliwie to już przeszłość :)

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-10, 14:26
autor: Northools
nie,to v8,sohc to v6
V8 4.6 2V Modular to tez jest SOHC kolego :roll:

Pozdrawiam

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-10, 14:29
autor: Northools
Bo uwierz mi, ze garazowa mechanika rodem z forum Forda Explorera nie zawsze przynosi pozadane efekty....
Heh póki co czkawką mi się odbijały wszystkie wizyty u mechaników, w tych niby serwisach amerykańskich co się znają :P w zasadzie ani jedna naprawa z tamtych czasów nie była wykonana poprawnie :D ale szczęśliwie to już przeszłość :)
Tu chodzi o pryncypja kolego. Nie wszystko mozna naprawic w garazu. Oczywiscie podziwiam tych co prubuja I jakos im sie cos udaje, ale swiat idzie do przodu, a Ex III to nie Ursus z lat 70'tych.

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-11, 00:02
autor: karolb863
tak wiem,w domyśle autor pytał czy to są te sohc,zapewne chodziło mu o 4L,o których najwięcej tu napisano,jak sądzę.

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-11, 16:58
autor: Rajas
Prawda jest taka że dzisiaj w każde auto które kupimy trzeba cos wlozyc miałem bmw 323i do momentu kiedy jakiś pajac we mnie nie wjechał i porównując ceny części to bmw miała masakryczne ceny. Jeśli chodzi o Explo autko ładnie sie prezentuje zobaczymy jutro bo jade na ogledziny z kasa w kieszeni i jestem bardzo nastawiony na ich wydanie. Z tym SOHC chodziło mi o te silniki w których jest problem z rozrzadem czy z tymi uszczelkami pod głowicą nie wiem nie znam się interesuje się tym dopiero od niedawna. Ale czytając opinie silniki 4.6 v8 to raczej zaleta a skrzynie ???? ... Tak po za tematem jestem z Wielkopolski pozdrawiam ...

Re: Explo z 2002r.

: 2017-08-13, 12:02
autor: Northools
No to do Pily czy tam do Zlotowa masz niedaleko.