Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czy ktoś wie coś na temat historii tego auta , lub je oglądał?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C9227859

Kolejny kandydat. Czy ktoś go oglądał?

http://moto.allegro.pl/item712548592_fo ... owany.html

moim zdaniem malowany cały był. Brak charakterystycznego paska dookoła, "świecące się" słupki tylne i boczne, szyby przednie przyciemnione nielegalnie - kłopoty w razie kontroli.Przebieg 145 tys km przy tak zniszczonym wnetrzu i kierownicy moznawsadzićmiędzy bajki, brak gazu - dodatkowe koszty. Tył trzeba by naprawić - kolejne koszty.
Myslę, że za tą cenę to nie ma co rozważać. Jak zejdzie z cenądo 8 tys tomozna poigadać i zobaczyć.

Oglądałem dzisiaj auto z pierwszego mojego postu.
silnik - bez zastrzeżeń
ASB - przełącza płynnie, brak OD
Reduktor - nie załącza
Lpg - nie działa
elektryka szyb - działa tylko z panelu kierowcy
karoseria - malowana , progi ok , okolice wlewu paliwa ok , pęknięcia lakieru i ślady korozji przy rynienkach na dachu i okolicach szyberdachu.
opony - do wymiany , skruszałe
ABS - nie działa , świeci lampka
Podsumowanie - samochód dla majsterkowicza.
cena do dużej negocjacji.

Witam wszystkich,

czyli, jednym słowem jest to złom i nie ma po co fatygowac się do Poznania.

Mam pytanie do znawców Explorera II. Znalazłem takie ogłoszenie i chciałem zapytac czy ktoś już był oglądac ten samochód, a jeżeli nie, to czy na podstawie tych zdjęc z ogłoszenia może mi ktoś doradzic, czy warto jechac ogladac?

http://moto.allegro.pl/item727942113_explorer.html

Pozdrawiam

Progi i okolice wlewu to standard. jeżeli reszta OK to może byc nieżle. Przebieg duży ale to akurat do przyjęcia. przynajmniej nikt nie wciska kitu że ma 120 tys.
Jak dla mnie to warto go bliżej zobaczyć. Tym bardziej że w tym roczniku jest silnik OHV. Troche mniej koników, ale za to brak problemów z rozrzadem.

samochód pojawił się niedawno wygląda nie najgorzej jak na ten rocznik chociaż należy zobaczyć od spodu czy pod plastikami w ogóle jeszcze coś zostało cena w miarę atrakcyjna

podoba mi się określenie "trochę większa na końcach progów"

trochę większa