no chyba juz wiadomo o co kaman, kolega na spokojnie przeanalizował wszystko i przeoczył to że w koszach sa jeszcze jedne uszczelniacze tylko ich nie widac bez rozbebeszenia wszystkiego na czynniki pierwsze więc może jutro ozywi moje auto-)

Przecież w remoncie skrzyni przede wszystkim chodzi o nowe uszczelnienia.
Bo stare są przegrzane i często "drewniane"