ASB zrób to sam - jak daleko?

[fabick]

Ponieważ podjąłem męską decyzję pozostania przy smoku (dźwięk Civic'a przyprawił mnie o spazmy) chciałbym spróbować reanimować ASB. Kasę odkładam na remont silnika a z ASB spróbuję sam.
Powiedzcie mi proszę jak daleko mogę rozgrzebać ASB bez jej wyjmowania? Wiem na 99%, że powodem niedomagania ASB są u mnie nieszczelności (nie zmienia samoczynnie biegów ale jak jej pomóc gazem to płynniutko i bez szarpania) więc postaram się wymienić wszystkie uszczelki i uszczelniacze jakie znajdę po drodze. Dodam też, że ASB od czasu jak go mam zachowuje się znacznie lepiej ale wciąż nie mam 4 biegu (odpięty jest elektrozawór 3-4 ale coś tam w gnieździe pokrzywione i nie wchodzi wtyczka).
Powiedzcie mi co mogę jeszcze zrobić sam bez wyjmowania ASB. Napewno wymienię ATF dynamicznie po wszystkim, potem zdrowaśka i zobaczymy. Mam nadzieję, że gorzej nie będzie.
Czy mogę zdjąć płytę sterującą czy raczej niech mnie Maja z Guciem bronią?

[gregor-ros1]

Wyjmójąc płytę sterującą na aucie,łatwo jest pomieszać jej śruby bo są różnej długości. Poza tym masz dojście do tłoka pasa wstecznego, z boku do tłoków reszty pasów, a co do reszty uszczelnień to trzeba ASB wytargać. Jak przykładasz się do remontu silnika, to ASB możesz też wyjąć z auta.

[Marcin Koło]

ja niedawno przerabiałem remont skrzynki niestety jeżeli gubi ciśnienie musisz ją wyjąć radze kupić zestaw uszczelek do Asb Kwota około 250,- w tym sedtawie masz też pierścienie .
wtedy wymieniaj wszystko co się do sprawdz też tarczki i przekładki żeby za jakiś czas znowu nie trzeba było wyjmować skrzynki.
ja wymieniłem wszystkie tarczki przekładki , taśmy hamulcowe,modulator podciśnienia no i wszystkie uszczelki i pierścienie koszt około tysiąca ale warto

[fabick]

No tak a u mnie za samo wyjęcie i włożenie biorą najmniej 1400 a jeszcze części. Poza tym silnik to 500 robocizna plus znów części. Porządny remont ASB i tak planuję ale dopiero na wiosnę a póki co silnik.

[gregor-ros1]

No szkoda Fabik,ale daj wiarę że to podwójna robota,podwójne nerwy i podwójne koszty. Ja swoją ASB robiłem ponad dwa miesiące,bo składałem kasę,szukałem czasu, czekałem na części...Ale do tej pory miałem czym jezdzić,bo żona ma plaskacza. Jeśli EX" to twój jedyny środek transportu,to żal mi cię-mając na uwadze koszty i tę robotę.

[fabick]

Nieee no. Mamy też plaskacza i to całkiem wiernego Poza tym jakoś czuję, że silnik wytrzyma krócej więc od niego zaczynam a ze skrzynią to się jeszcze zobaczy. Jak silnik będzie git to podliczymy srebrniki i się zobaczy

[Marcin Koło]

szkoda że nie mieszkasz bliżej to by się coś coś zaradziło mam dobrego taniego mechanika no i chevidan też niedaleko

[fabick]

Co prawda to prawda Ale w sumie na wakacje nad morze jadę to może po drodze...

[Marcin Koło]

może bardziej się to będzie opłacać zrobić go właśnie u nas

[gregor-ros1]

Fabik,druchu ty mój.Teraz doczytałem że ty z Katowic jesteś,ja się w Siemianowicach wyklułem i wychowałem. Pracuję w Zabrzu i codziennie jezdzę przez Katowice. Jakby co to podlecę i posłużę radą i pomocą.