Mam problem ze skrzynką, lecz nie wiem gdzie leży sedno problemu. Jak odpalam auto teraz, zimą, to muszę nieźle przygazować by bieg się włączył. Tłumaczę sobie to zbyt zimnym i gęstym oleum. Jak ruszam i już uda mi się wrzucić bieg, to na pierwszym zakręcie bieg jakby wyskakuje. Muszę znowu dołożyć obrotów by coś zatrybiło. Później, jak już jest ciepły to wszystko niby w porządku. Sprawdzałem poziom oleum i mam jakieś 1.5-2cm za wysoko w porównaniu do miarki. Czy to może być przyczyna?Wkurza mnie to bo czasem nie mogę ruszyć ze skrzyżowania i auto się na takim niby biegu porusza ale wolno - ślizga się. I znowu muszę dokonać przygazówki by szarpnięciem oznajmiła skrzynka że to już. Ze doszła.
Kto wie co jest grane? Mam upuścić trochę oleum? Hm, zmieniałem olej jakieś półtora, dwa lata temu.