Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam
Był temat podobny lecz nie znalazłem w nim rozwiązania
Objaw jest taki. Szczególnie na zimnym silniku po wrzuceniu na P auto zaczyna wyć, huczeć. Dźwięk jest podobny do pracy pompy hydraulicznej. Wycie ustaje po wrzuceniu P lub N.
Podczas jazdy gdy utrzymuję stałą prędkość obrotową silnika wycie cały czas słychać, jak dodam gazu lub zdejmę trochę obroty wycie ustaje.
Proszę o pomoc w jakim kierunku skierować diagnozę - skrzynia, pompa skrzyni, czy reduktor. A może ktoś miał podobną przypadłość i wskaże przyczynę
Dzięki i poxdrawiam

no dobra to ja kolejny raz i prosze mi za to zrobic że pomógł ! dziubasku test konwertera na 99% właśnie ci siada ba szykuj sie bo i skrzynia zaraz powie nie moge

iromax, skoro był taki temat to mogłeś go kontynuować ze swoim przypadkiem a nie zakładać kolejny/swój...

ale tak łatwiej ktoś go znajdzie w sumie każdy przypadek jest inny

Kojot, ktoś wpisze w "szukajke" (jeżeli już mu się zechce) "wyjąca skrzynia" to wyskoczy 15 stron-jak tak dalej pójdzie a tak by był tylko jeden temat

Kojot dzięki raz kolejny. Nie pocieszyłeś mnie i tym razem. Jak można zaradzić by skrzynia nie odmówiła posłuszeństwa? Czy sprawa konwertera to gruba rzecz, i czy warto naprawiać. A może od razu szukać nowej skrzyni. Pytam bo to mój pierwszy automat i doświadczenia mam mało
Resetx zapamiętam sugestię
Miłej nocki

Wtrącę się w temat. Skrzynie zostaw swoją i ją wyremontuj. Konwerter odeślij do regeneracji i będziesz zadowolony.

iromax, tak jak napisał MirEx68, drożej ale będziesz wiedział co masz

Skrzynia i silnik do roboty. W pierwszej kolejności silnik. Ze skrzynią byłem u mechanika. Przejechał się i stwierdził, że nie ma się czego czepić. Oczywiście podczas wizyty i jazdy z mechanikiem skrzynia pracowała bezgłośnie. Sugerowałem mu wasze podpowiedzi ale coś nie był przekonany. Tak czy owak najpierw silnik potem skrzynia.