Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam, Taka sytuacja: ciągne przyczepke ok 1t pod gore ok 40km, po tym odcinku strzelila skrzynia, wyciek oleju jak gdyby z uszczelki. Objawy przed sprawdzeniem wycieku byly takie: obroty ma wysokie i przestaje ciagnac 4tys obrotow i nic. Auto zostalo na noc w gorach na drugi dzien kupuje banke 4l ATF DXIII bo na bagnecie susza i zjezdzam z gory po drodze, gdy zatrzymalem sie nie chcial mi wystartowac z Driva (mozliwe ze wyciek byl na tyle duzy ze sprzeglo nie chcialo zapiac biegu?), wrzucilem bieg 2 do hamowania z gory i dojechalem na dol- jako ze jestem w norwegii i uszczelka tu kosztuje ok 400zł to zrezygnowalem i dalem warstwe dobrego sylikonu. Na drugi dzien po wlaniu oleju 5l nowego ATF DX III podobna sytuacja- po kilkunastu kilometrach gdy silnik sie zagrzal mam ponowny wyciek oleju - ponowniez wyglada na uszczelke- sylikon, co zrobić? Planuje kupic dobra uszczelke- mozecie cos polecic?

Prosze powiedzcie mi co jest przyczyna tak duzego cisnienia w skrzyni ze olej wycieka, co jeszcze moge sprawdzic. Czy do tego ze uszczelka nie dala rady moglo pasc np. sprzeglo? Znajomy mechanik radzi ze mogla pasc pompa oleju tam sa jakies Oringi czy uszczelki ktore moglo wy***ac przy ciagnieciu tej nieszczesnej przyczepki, i przez to moglo sie robic to cisnienie. CO wy na to?

Dziękuje za wszelkie rady- jestem pod sciana

a jak ciągnąłeś tą przyczepkę ? OD wyłączone, etc ? czy tak jakbyś nic na haku nie miał ?

generalnie przegrzałeś skrzynię, uwaliło Ci uszczelnienia, pewnie taśmy też zjarało i teraz leje olejem gdzie popadnie, więc samo uszczelnianie silikonem i dolewanie oleju na niewiele się teraz zda... skrzynia do zrzucenia i potrzebne oględziny bebechów.

poza tym ta skrzynia to jeździ na Mercon V

OD czyli samopoziomowanie? bylo wlaczone. zapomnialem o tym.


Doradz co jeszcze mozna zrobic bez sciagania skrzyni? auto stoi w norwegii i koszty takiej naprawy znacznie przekraczaja wartosc samochodu a szkoda mi go- mam go od 2 miesiecy, wszystko bylo w najlepszym porzadku az po tamten dzien w gorach

Jak włączysz OD to skrzynia robi się 4 biegowa. Nie ma 5 biegu po to aby skrzynia pracowała pod mniejszym obciążeniem i nie wachlowała miedzy 5 a 4, kiedy na 5 nie ma siły.
A właśnie mój znajomy przyjechał z Norwegi swoją BMW 2010r aby tutaj pomalować auto, zrobić sprzęgło dwumasowe i wydać dodatkowo 4tyś zł na felgi. Jest wielce zadowolony że u nas tak tanio jest.

OD czyli nadbieg w skrzyni - 5 bieg. Włącza się i wyłącza guzikiem w drążku od zmiany biegów. Wyłączenie powoduje że skrzynia działa tylko do 4 biegu i mnie męczy się pod górkę albo właśnie z przyczepą.

Spóźniłem się

ok to juz wiem- byl wylaczony. I drugim razem po wymianie uszczelki na sylikon zaczal mrugac (swoja droga co tzn? w instrukcji o tym cisza) tzn gdzies kilometr przed ponownym swirowaniem skrzyni zapomnialem o tym.

OD mruga bo w ten sposób zgłasza błędy skrzyni. Masz dwa wyjścia - kupić skrzynię tutaj i pojechać i wstawić ją tam, albo robić naprawę na miejscu. Sugeruję nie jechać już tym autem chyba, że chcesz zmielić wszystko na amen.

Chyba trzeba będzie zrobić jakiś tutorial jak ciągać exem przyczepy, albo nie bo nie będę miał co robić

rozmawialem z gosciem od naprawy skrzyn i powiedzial ze nie ma po co nawet uszcelki zakladac i filtr wymieniac wg. niego przepalily sie tryba od biegow tam sa ponoc jakies papierowe tryba ktore mogly sie spalic- naprawa w tym wypadku niemozliwa tylko przekladka skrzyni. Zgadzacie sie z tym czy jest cos jeszcze co mozna sprawdzic?

wg. mnie gdyby tryba byly spalone to samochod by nie jechal po wlaniu oleju prawda? a jeszcze raz powtorze objawy- jade 40km olej sie wylewa i nie jedzie ciagnei obroty nie ciagnie auta nastenie ex stoi 20h dolewam 4l oleju i jedzie- po przejechaniu 20km zatrzymuje sie sprawdzic czy cos wycieka i sucho, troche wody z chlodnicy na katalizatorze. Po zatrzymaniu wrzucam D i stoi obroty sa nie ciagnie- wrzucam mu bieg 2 do hamowania z gory i rusza- dojezdzam nastepne 20km i znow olej wylalo- nie rusza na zadnym z biegow. Decyduje sie na rozkrecenie misy i nalozenie sylikonu ( uszczelka w stanie tragicznym ) na drugi dzien uzupelniam nowy olej (ciagle byl to DXIII) i samochod jedzie- robi 20km i pojawia sie wyciek ze skrzyni- w jednym rogu jak by bylo za malo sylikonu lub za slabo skrecone sroby nie wiem kolega to dla mnie robil. I to w zasadzie tyle znacie cala historie i teraz prosze o pomoc co to do cholery moze byc i jak to naprawic?

Dodam ze olej strasznie smierdzial spalenizna po kazdym wylewaniu byl ciemno brazowy.

tryba od biegow tam sa ponoc jakies papierowe tryba ktore mogly sie spalic- naprawa w tym wypadku niemozliwa

rozmawialem z gosciem od naprawy skrzyn

chyba z hydraulikiem

...I to w zasadzie tyle znacie cala historie i teraz prosze o pomoc co to do cholery moze byc i jak to naprawic?

Dodam ze olej strasznie smierdzial spalenizna po kazdym wylewaniu byl ciemno brazowy.

pisałem wyżej:

generalnie przegrzałeś skrzynię, uwaliło Ci uszczelnienia, pewnie taśmy też zjarało i teraz leje olejem gdzie popadnie, więc samo uszczelnianie silikonem i dolewanie oleju na niewiele się teraz zda... skrzynia do zrzucenia i potrzebne oględziny bebechów.

ale przecież dostałeś już odpowiedź, dalsze katowanie tej skrzyni poskutkuje zjaraniem wszystkiego w środku, póki co może tylko poleciały tarczki i przekładki... z dużym naciskiem na może...
tarczki nie są papierowe więc zmień fachowca

a w sumie to sobie tu poczytaj:
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... 41&start=0

bo szukajka widzę gryzie

Wyrok jest prosty spaliłeś skrzynię ze swojej niewiedzy tudzież głupoty.
Remont lub wymiana na używkę i Ex śmiga dalej, Ty lrzejszy o kilka tyś i mądrzejszy

i nie lejemy dexrona III

A stosował ktoś już kiedyś takie dodatki ?
Zielony podobno ATF dex II/III zamienia w mercon V
Polecany jak już się zaczną problemy.
Są jeszcze czarny i czerwony.

http://sklep.ediparts.pl/dodatek-oleju- ... 54deee91d9