Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Dzień dobry, problem pojawił się w zeszłym tygodniu, "znachor" dopiero dziś miał czas.
Pojawiło się tarcie podczas jazdy. Częstotliwość tarcia jest powiązana z prędkością, tj. jadę wolniej -trze wolniej, analogicznie, przy szybszej jeździe...
"Znachor" stwierdził, że problem tkwi w reduktorze lub skrzyni. Gdy się zatrzymałem na parkingu w Bielsku, pod maską czuć ewidentnie jakieś przypalenie się czegoś - efekt tarcia.
Niestety "znachor" się tematu nie podejmie, więc przybywam po radę do Was.
Dzięki!

a znachor hamulce sprawdził? Bielsko-Biała? masz fajny warsztat na miejscu, chłopaki ogarniają też exy.

reduktor lub skrzynia i ciągły dźwięk tarcia plus zapach? lepiej zmień znachora

Dźwięk nie jest ciągły. Rytmiczny
Masz na myśli ten w Jasienicy? Ponoć dzwonił...

Myślałem o tych:
http://www.adventure-vehicles.pl/serwis ... ntakt.html

OK, zaraz ich wydzwonię. Auto normalnie jeździ, biegi zmienia, przód tył. Tylko to tarcie jest wkurzające
Dziękuję.

Możesz powiedzieć, że masz kontakt od Radka z klubu explorera

Oczywiście temat zrobiony, chłopaki ogarnęli porządnie, wynaleźli i poprawili też braki, których nie zauważył "znachor". Żaden reduktor
Jeszcze raz dziękuję za podpowiedź!

Świetnie - to życzyć teraz radości z jazdy

No i oki, ale powiedz jeszcze co to było a innym może się pomocne okazać.

Radość to będzie, jak w końcu wyrzucę koło z bagażnika na dach. Bo już nie mam jak upychać namiotu i czekana
OT: bagażnika szukam dachowego
Problemem w tym konkretnym przypadku była piasta. Ale wyszły też hamulce (tarcze, klocki, przewód), parę elementów zawieszenia i inna drobnica. Kiepski znachor był... Oj kiepski.

Proszę Modero o przesunięcie tematu na stosowną kupkę.