hello
wrocilem, dzieki za dotychczasowe wsparcie
pare fotek wrzuce niebawem z drozek gorskich szutrowych
z powrotem jakos wozidlo dalo rade 800 km na dwojce - droga powrotna dluuuga byla
mryga dioda D overdrive - zaczyna po jakims czasie po ruszeniu
R, N, 2, 1, P dzialaja caly czas do teraz, 4x4 tez
robilem tez test - na prostej drodze lub z gory majac na 2 ok 60 km wlaczalem na D i da sie go rozpedzic i jechac w miare "normalnie" , jesli dostaje natomiast obciazenie to zaczyna sie slizgac
stan oleju wydaje sie ok, jest ladny, nie przepalony jak nowy wlasciwie
wtyczki wydaja sie ok ale jeszcze je obkukam ponownie,
jesli mogla wypalic sie jakas masa jak pisze basstian to gdzie moze byc ta, ktora moze miec zwiazek z powyzszymi objawami skrzyni (zakladajac , ze nie mechaniczne zuzycie skrzyni)?
obd nie sprawdzalem bo ford jednak w tamtych gorskich warunkach jezdzil, a poswiecac urlop zeby rupcia naprawiac to nie mialem ochoty - jakby padl calkiem to co innego
no i wszelakie sugestie do powyzszego wywodu tez by bylo milo - no bo trzeba znowu w gory jechac
