Podobne tematy były wałkowane na tym forum wielokrotnie, ale zapytać nie zaszkodzi.
Padł mi piaty bieg, a czwarty załącza się za drugim-trzecim razem (potrzebna manipulacja gazem).
Czy jest to tylko sprawa sprzęgiełek w skrzyni, czy też coś poważniejszego.
Dodam, że zanim piątka wysiadła całkowicie, wyraźnie szarpała.
Nie pali się żadna lampka. Po prostu po czwórce zamykają się obroty, zamiast włączyć wyższy bieg.
Generalnie skrzynia jest padnięta. Zastanawiam się czy kupić drugą - koszt około 2,5 - 3 tyś pln czy też naprawiać tą.
Pozdrawiam
Adrian