konwerter - gdzie regenerować / nie regenerować
: 2010-08-13, 07:05
Chciałbym Was wszystkich przestrzec przed interesami z firmą AUTO-MAT SENTYRZ z Krakowa.
Znalazłem na allegro ofertę zatytułowaną "KONWERTER po Regeneracji - A4LD Ford Explorer"
W treści zawarty był zapis " PODANA CENA OBOWIĄZUJE W PRZYPADKU ZWROTU OBUDOWY"
Zapakowałem swój konwerter i wysłałem kurierem. Pani z działu sprzedaży poinformowała mnie, że mój konwerter zostanie zregenerowany. Zgodnie z treścią aukcji miałem otrzymać konwerter za konwerter, ale w sumie się ucieszyłem, bo wróciłby do mnie mój konwerter po naprawie.
Kolejnego dnia zadzwonił do mnie szef firmy i oznajmił mi, że mojego konwertera mi nie zregenerują, bo jest w środku kompletnie zmasakrowany. Podobno wirnik rozpadł się na kawałki i go zmieliło.
Od tego momentu rozpoczęły się schody. Oznajmiłem sprzedawcy, że ja dopełniłem wszystkich warunków umowy. Dostarczyłem obudowę i proszę o odesłanie sprawnego konwertera - wszak aukcja dotyczyła regenerowanego konwertera w zamian za zwrot obudowy.
Otóż zdaniem sprzedającego obudowę należy dostarczyć... sprawną
Zdaniem sprzedającego obudowa to nie tylko to co z zewnątrz, ale i wewnątrz (łącznie z wirnikiem)... gdyby ktoś zażądał ode mnie obudowy telewizora, to wysyłkę kineskopu raczej bym sobie odpuścił
Zwróciłem uwagę, że w aukcji brak jakiegokolwiek zapisu, że obudowa musi być "dobra", poza tym szczytem kretynizmu jest oczekiwanie, że przesłany konwerter będzie sprawny - w końcu co jak co, ale do naprawy nie wysyła się dobrych części...
Tak więc poniosłem koszt wysyłki, firma zniszczyła mój konwerter - został rozcięty i wybebeszony. Dodatkowo próbowano ode mnie wyłudzić kolejne 200zł za nową obudowę...
Jakiekolwiek sugestie, że sprzedający nie można obciążać kupującego swoimi błędami. Jeśli źle sformował treść aukcji to też sam za to odpowiada. Oczekiwałem obniżenia ceny, ale osoba, która przedstawiała się jako szef firmy stwierdził, że ta dyskusja nie ma żadnego sensu i w ten sposób ja niczego nie osiągnę. Jego zdaniem to on mi idzie na rękę.
Regenerowany konwerter z firmy AUTO-MAT okazał się być lipą, za którą miałem zapłacić 610 + koszty wysyłki w obie strony + 200zł netto za nową obudowę, czyli dobre 850-900zł.
Dziś odbieram zregenerowany konwerter z firmy MIDPARTS. Panowie byli na tyle mili, że przyjmą nawet ten mój rozpłatany na pół. Cała operacja sprowadzi się do wymiany mojego konwertera na drugi zregenerowany. Koszt tej operacji to całe 700zł brutto!
nie wiem jakimi fachowcami są panowie z AUTO-MAT, ale obsługa klienta pozostawia wiele do życzenia.
Znalazłem na allegro ofertę zatytułowaną "KONWERTER po Regeneracji - A4LD Ford Explorer"
W treści zawarty był zapis " PODANA CENA OBOWIĄZUJE W PRZYPADKU ZWROTU OBUDOWY"
Zapakowałem swój konwerter i wysłałem kurierem. Pani z działu sprzedaży poinformowała mnie, że mój konwerter zostanie zregenerowany. Zgodnie z treścią aukcji miałem otrzymać konwerter za konwerter, ale w sumie się ucieszyłem, bo wróciłby do mnie mój konwerter po naprawie.
Kolejnego dnia zadzwonił do mnie szef firmy i oznajmił mi, że mojego konwertera mi nie zregenerują, bo jest w środku kompletnie zmasakrowany. Podobno wirnik rozpadł się na kawałki i go zmieliło.
Od tego momentu rozpoczęły się schody. Oznajmiłem sprzedawcy, że ja dopełniłem wszystkich warunków umowy. Dostarczyłem obudowę i proszę o odesłanie sprawnego konwertera - wszak aukcja dotyczyła regenerowanego konwertera w zamian za zwrot obudowy.
Otóż zdaniem sprzedającego obudowę należy dostarczyć... sprawną
Zdaniem sprzedającego obudowa to nie tylko to co z zewnątrz, ale i wewnątrz (łącznie z wirnikiem)... gdyby ktoś zażądał ode mnie obudowy telewizora, to wysyłkę kineskopu raczej bym sobie odpuścił
Zwróciłem uwagę, że w aukcji brak jakiegokolwiek zapisu, że obudowa musi być "dobra", poza tym szczytem kretynizmu jest oczekiwanie, że przesłany konwerter będzie sprawny - w końcu co jak co, ale do naprawy nie wysyła się dobrych części...
Tak więc poniosłem koszt wysyłki, firma zniszczyła mój konwerter - został rozcięty i wybebeszony. Dodatkowo próbowano ode mnie wyłudzić kolejne 200zł za nową obudowę...
Jakiekolwiek sugestie, że sprzedający nie można obciążać kupującego swoimi błędami. Jeśli źle sformował treść aukcji to też sam za to odpowiada. Oczekiwałem obniżenia ceny, ale osoba, która przedstawiała się jako szef firmy stwierdził, że ta dyskusja nie ma żadnego sensu i w ten sposób ja niczego nie osiągnę. Jego zdaniem to on mi idzie na rękę.
Regenerowany konwerter z firmy AUTO-MAT okazał się być lipą, za którą miałem zapłacić 610 + koszty wysyłki w obie strony + 200zł netto za nową obudowę, czyli dobre 850-900zł.
Dziś odbieram zregenerowany konwerter z firmy MIDPARTS. Panowie byli na tyle mili, że przyjmą nawet ten mój rozpłatany na pół. Cała operacja sprowadzi się do wymiany mojego konwertera na drugi zregenerowany. Koszt tej operacji to całe 700zł brutto!
nie wiem jakimi fachowcami są panowie z AUTO-MAT, ale obsługa klienta pozostawia wiele do życzenia.
