Ślizgało się sprzęgło a teraz nie jedzie ExIII
: 2010-12-23, 11:53
autor: leszek_g
Do tej pory zero problemów, jeździł jak fabryka kazała. Do dziś. Ruszył z garażu jak zwykle, 5 minut jazdy, silnik ledwo się zagrzał i nagle sprzęgło (którego oczywiście nie ma w automacie) zaczęło się ślizgać, piłowałem na obrotach by zjechać ze skrzyżowania. Ujechałem tak może kilometr i padł kompletnie, nie reaguje na dodawanie gazu na żadnym biegu czy włączonych napędach. Nie było żadnych niepokojących objawów, żadnych stuków, zgrzytania, kompletnie nic. Skonsultowałem się wstępnie z Kubą, że to może być objaw braku oleju. Czy może inne sugestie? Czy te objawy sugerują coś poważnego? Co to może być?
A najbardziej mnie wkruwiło, że musiał się zepsuć dzień przed wigilią!
Re: Ślizgało się sprzęgło a teraz nie jedzie ExIII
: 2010-12-23, 19:59
autor: RAFBOR
No ale olej chyba sprawdziłeś......
Podobnie chyba miał Starwind jak mu się posypała pompa oleju. Też bezgłośnie nagle stanął i dupa. Jak olej masz to go odpal i spróbuj sprawdzić czy masz ciśnienie w układzie jak nie to pompa, jak tak, to co innego. Chociaż tak czy tak pewnie skrzynka do zwalenia

Re: Ślizgało się sprzęgło a teraz nie jedzie ExIII
: 2010-12-23, 22:10
autor: leszek_g
Na początku roku Kuba zmieniał mi olej w skrzyni, mostach, reduktorze. Nie ma wycieków, zero plam na podłodze w garażu, przejechałem ledwo może 20kkm od wymiany. Zastanawiam się, czy może latem w Chorwacji trochę się nie zagotował ale to było w sierpniu a nie wczoraj.
Miałem właśnie napisać pochwalny wpis o niezawodności i możliwości polegania na explo a tu taki zawód...

Re: Ślizgało się sprzęgło a teraz nie jedzie ExIII
: 2011-02-14, 19:00
autor: leszek_g
Dokończę historię...spadł wąż oleju ASB do chłodniczki, wylał się prawie cały olej, komp nałapał błędów. Już jeździ znowu, na szczęście nic się nie stało.