Witam!
Ten sam problem. Silnik troche grzechocze, ale nie caly czas. Czasem tak, czasem jest wszystko ok. Wyglada na to ze jest to gdzies z przodu. auto ma 127 tys km. Ile mozna czyms takim jezdzic. i ew czy caly rozrzad trzeba zmieniac. Ew gdzie we Wrocławiu, Warszawie i okolicach jet ktos kto to zrobi dobrze i nie wezmie wiecej niz auto jest warte. Domyslam sie ze trzeba wyciagnac silnik. Chociaz zastanawiam sie czy da rade bez wyciagania. Prosze pomozcie:))))
U ładny przebieg ktoś ci ustawił na liczniku, też bym taki chciał

tym czasem mam 270 i nie grzechocze ale właśnie zamówiłem napinacze bo to trzeba czasem wymienić, ja bym na twoim miejscu zaczął od napinaczy - tak czy tak będziesz musiał je wymienić, a nic się nie stanie jak to zrobisz wcześniej, wymienić możesz sobie sam a wydasz ok 300zł ...
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'