Plan weekendowy wykonany

silnik gotowy do wsadzania do komory, potem dopiero będzie można dalej uzbrajać.
Zamontowałem "special tool" do trzymania w miejscu koła zębatego od wałka pośredniego, żeby dokręcić finalnie śruby od tyłu i przodu wałka.
Czas na uzbrojenie głowic od góry - popychacze, kołyski, wałki rozrządu. Popychacze przed wsadzeniem starałem się odpowietrzyć - drucik lub spinacz wsuwamy w otworek olejowy, zanurzamy popychacz w oleju i po zwolnieniu blokady popychacz będzie można pompować góra-dół. Odpowietrzamy cały i zostawiamy je w oleju do czasu montażu. Oczywiście wszystkie elementy na głowicy też smarujemy olejem (gniazdo popychacza, kołyski z rolkami, panewki od wałka rozrządu, etc).
Wałek na miejscu.
Zakładamy panewki i rurkę olejową i dokręcamy - podobnie jak głowice od środka krzyżowo, potem skrajne boczne.
Obydwa wałki na miejscu.
Pomimo odpowietrzenia popychaczy - siadły, ale napełnią się po odpaleniu silnika.
Czas na ustawienie rozrządu na wałkach. Zamontowałem wcześniej wypracowany "special tool" i dokręcam śrubę od kasety tylnej (w przeciwną stronę jak wskazówki zegara - to jedyna śruba lewoskrętna z rozrządu). Druga strona dokręcana przy użyciu tego samego narzędzia.
Czas sprawdzić czy wszystko się kręci jak należy...
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=fH36-w4uU-s[/youtube]
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=vXVDBvPWa2A[/youtube]
Przy dokręcaniu podstawki filtra oleju oczywiście musiało coś się zesrać. Wewnętrzna uszczelka była kompletnie stwardniałą - pękła w rękach. Dobrze, że mam zasoby z remontów skrzyni - udało się dobrać idealnie taką samą.
Na swoje miejsce wraca pokrywa rozrządu - czas zacząć to wszystko zamykać.
Od dołu montuję dolną miskę olejową. Najpierw przyłapuje ją śrubkami dookoła, potem dwie tyle śruby regulacyjne. Wszystko wkręcane początkowo tylko palcami.
Potem korygujemy położenie miski - ważne jest licowanie tylnej ściany ze względu na późniejszy montaż skrzyni na obydwu połówkach silnika.
Dokręcamy śruby (dookoła 15Nm), przednie regulacyjne 8Nm. Teraz można wkręcić też śruby od środka miski. Najpierw poprawiamy dokręceniu wewnętrznych dystansów (dokręcamy je na 3Nm), potem dopiero wkręcamy śruby.
Dolna miska na miejscu, można zamontować smoka od pompy olejowej i zamknąć miskę.
Od przodu wraca pompa wody.
I podstawka od czujników i termostatu.
Teraz łapy silnika i kolektory wydechowe.
i silnik gotowy do wsadzania. Nie zamykałem jeszcze zaworów, jak silnik wróci na samochód najpierw będzie próba smarowania, dopiero potem pozamykam pokrywami zawory i zamontuję resztę osprzętu.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...