Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

W trakcie jazdy coś chrupło w silniku ,z małej miski olejowe wydobyłem jakiś plastik koloru żółtego i dwie blaszki stalowe przypominające panewki bardzo cienkie i sprężyste . Hałas z silnika podobny do uszkodzonych panewek ale ciśnienie oleju jest prawidłowe prosze pilnie o pomoc Dziekuje za ewentualne porady !!!

prawdopodobnie właśnie wysypała ci się kaseta rozrządu co dalej ? kupujesz takowy ,silnik z komory i wymiana ale odpalać już go nie radze chyba że chcesz zmienić motor na inny koszty : robisz sam jakieś 1500zl.
robi mechanik coś miedzy 3000 a 3500

prawdopodobnie właśnie wysypała ci się kaseta rozrządu

Ja bym nawet zaryzykował stwierdzenie że na pewno

kojote2, z ceną chyba trochę przesadziłeś bo ostatnio pisałem z Karolem (naszym forumowym) i wycenił robotę na jakieś 1,5k z moimi częściami więc nie najgorzej, chyba że to po zniżkach już było

resetx, 1500 graty + 1500 robota, to sie chiba zgadza a 500 to taka poprawka na wiatr bo zależy od warsztatu

bo myślałem że mechanik plus graty to by dużo wychodziło

Można też Forda sprzedać za ok 2,5-3tyś i kupić następnego za 6t, bo do tego 1,5 części 1,5 mechanik może jeszcze dojść 2t drugi silnik ....

To może lepiej kupić 2 silnik ze sprawnym łańcuchem i zapłacić za przekładkę wyjdzie o wiele taniej

a jaką będziesz mieć pewność że tam jest idealnie?? i ile ewentualnie na nim pojeździsz?? to są SOHC i tutaj tylko nowy jest (prawie) pewny...

Szczególnie, że sprzedający w tych czasach średnio uczciwi, przy sprzedaży zawsze jest sprawne a potem ...

Czyli padaczka na całej lini rozrząd z robotą 3 tyś a 4t .drugi silnik maks 1500 zł plus 600 lub 700zł przekładka, ale fordzina ma dni policzone bo nie ma pewności jak długo pożyje

kup nowe części daj komus do zrobienia chyba że sam ogarniesz i będziesz miał na 150tk spokój, z mechanikiem i nowymi częściami wyjdzie około 3k więc jak na tyle kilometrów to jest taniej niż w innych autach

Szkoda gadziny bo gaz założyłem sekwencyjny Staga 300+ ma nie całe 2 lata siorbał 18 do 20 litrów gazu po mięście a tu taki syf musze się z tym przespać jutro pomyśle co z tym robić

No niestety tak to wygląda, taka robota to loteria, mechanicy u mas słabi, ewentualnie dźwig za 400zł i samemu można grzebnąć, ale też różnie bywa, jak nie masz doinwestowanego auta to się średnio opłaca naprawiać.

Oprucz ogrzewania ma wszystko sprawne, wyłamana klapka regulacji temperatury albo uszkodzone podciśnienie Jutro podejme decyzje po rozmowie z oswojonym mechanikiem Dziekuje za pomoc i zyczę dobrej nocy