a posiadasz jeszcze katalizatory?
Już wycięty, więc to napewno nie ta przyczyna. Na 100% krokowy, już sprawdziłem. Aż wstyd się przyznać. Ostatnio, jak myłem krokowy, to go w nie znany mi bliżej sposób nie podłączyłem elektrycznie

dwa dni temu to odkryłem. kostka była wsunięta, ale za słabo. Przypadkowo sprawdzając jeszcze raz stwierdziłem że nie jest wpięta

. Jak widać samemu sobie można zrobić psikusa

tel. 723810754 chcesz się dodzwonić napisz wcześniej SMS-a, w wolnej chwili oddzwonię.