od jakiegos czasu grzeja mi sie hamulce z przodu nie jest to notoryczne ale zdarza sie i w wiekszosci gdy pojezdze po miescie ,po ok 30km nie mozna dotknac dekielkow od sprzegielek... i auto zaczyna hamowac im bardziej rozgrzane tym mocniej blokuja sie kola ostatnia taka akcja rok temu skonczyla sie starciem klocka po zewnatrznej stronie przetoczenie plynu hamulcowego i nasmarowanie pomoglo na ok rok co moze byc przyczyna?
ps. hamulce oczyszczone i w miare nasmarowane ostatnio. problem nie ustal jak ostygnie samo mu przechodzi i wszystko dziala ok.