Witam wszystkich chętnych mi pomóc...
Problemem jest odpalenie EXa II 4litry SOHC V6. powyłamywały mi się ślizgi rozrządu jakiś czas temu i zaczęło pod pokrywą pompy wody zaczęło coś grzechotać, auto normalnie jechało nic sie nie przestawiło ani nie było żadnej kolizji. Wszystko zostało rozłożone, silnik wyjęty, cały rozrząd z łańcuchami ślizgami i napinaczami hydraulicznymi wymienione na nowe. Zmieniałem rozrząd z pomocą jednego z fototematów ze strony forum. Wałki zostały blokowane tak jak pokazano na zdjęciach z tematu. Łańcuchy zostały pozmieniane bez przestawiania kół zębatych. Po włożeniu silnika do budy, złożenia wszystkiego, po podłanczania całej elektryki hydrauliki i wogóle wszystkiego co było pod maską mam problem z odpaleniem auta.
Mianowicie po podpięciu akumulatora 60Ah rozrusznik tak jak by nie miał siły ruszyć tłokami. I nie wiem czy potrzebny jest większy akku czy gdzies coś jest źle złożone. Dodam ze próbowałem też matką rozruchową odpalać i efekt był taki sam z matką jak i na samym tym 60Ah akku. Może ktoś miał podobną sytuacje albo wie co zrobić zeby auto odpaliło. Z góry wielkie dzięki za pomoc.