Witam kolegów. Zwracam się z prośbą o pomoc od kogoś z Wawy lub okolic w walce z podciśnieniami w kabinie. Zimno sie zrobiło a tu klops z ogrzewaniem. Do rzeczy... objaw zimno w kabinie, silnik ciepły. Wymieniłem dziś w na wszelki wypadek termostat - bez poprawy. Jako, że warsztat prowadzi mój kuzyn, popatrzył i stwierdził co następuje: mały i duży obieg płynu działaja OK. Węże od nagrzewnicy (wchodzący i wychodzący) przy przegrodzie w komorze silnika ciepłe tak jak być powinno. Brak sterowania podciśnieniami... Przewody podciśnienia w komprze silnika (te do sterowania otwarciem nagrzewnicy) praktycznie rozłażą się w rękach (a zasadniczo się rozpadł). Układ przewodów podciśnieniowych pod schowkiem wygląda na nie ruszany i przewody są raczej OK. Niestety tutaj pomoc kuzyna się kończy bo nie wie jak w EXie wygląda układ podciśnieniowy. CZy ktoś z Was może mi pomóc bo zamarznę

niedługo. Sterowanie temperaturą jest elektroniczne jak to w Limitedach bywa.
I tu jeszcze pytanie -
czy jakoś RĘCZNIE da sie poprzestawiać układ nadmuchu ciepłem żeby chociaż do czasu naprawy nie zamarznąć?
A tak wogóle na marginesie - czy ktoś z Was wie czy za bezpiecznikiem świateł mijania jest jeszcze jakieś inne zabezpieczenie (przekaźnik?)? Brak światła mijania lewego (pisałem na forum kiedyś) a bezpiecznik dobry. Brak napięcia na przewodzie w wiązce... a na bezpiecznikach jest.
Ostatnio zmieniony 2012-12-11, 14:04 przez
NeXusPK, łącznie zmieniany 1 raz.