Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
dziki1983

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 21:35

gdzieś koło tego .. aco to jest? to musi tak być czy można zlikwidować to???

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 21:37

podobno ten typ tak ma :D
poszukaj trochę temat był wałkowany
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 21:51

Mały luz może być, około 5 mm. Na pewno było na forum, więc użyj opcji szukaj. Sam szukałem dopiero co takiej informacji. Bez rozebrania dekla, nie będziesz wiedział co robić. U mnie były to luzy na półosiach. Można je chyba kasować dokupując podkładki. Mój mechanik dotoczył je sam. W tej chwili zero luzu. Przy okazji oczywiście wymiana oleju i ewentualne wywiercenie korka spustowego, jeśli jeździsz w terenie.
Explorer 2'' lift, 31x10,5x15

chevidan

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 22:06

można to zlikwidować ale nie ma takiej potrzeby.luz powstaje bo wycierają się końce półosi które opierają się o sworzeń mechanizmu różnicowego.trochę się wytrą a potem rozklepuje sie półoś i luz robi się coraz większy.podnieś auto na lewarku i postaraj się zmieżyć ten luz.5 mm jak koledzy pisali może być ale jak by było około 1cm to trzeba to naprawić bo wypadnie zabezpieczenie i koło razem z półosią ci odjedzie w swoją stronę.

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 22:08

Marcin, wywal te podkładki, luz musi być gdyż półoś będąca wewnętrzną bieżnią łożyska pływając porusza się wiekszą powierzchnią na wałkach zewnętrznego pierścienia łożyska.
Bez tego luzu wałeczki jadą tylko po bieżni o ich szerokości, z luzem zaś cały czas półoś przesuwa się osiowo i pracuje w szerszym zakresie bieżni. Wtedy gdy mamy luz bruzdy wynikające z nacisku wałków na powierzchnie wewnętrzną powstają po znacznie większym przebiegu.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

Awatar użytkownika
fotomysz
Posty: 2359
Rejestracja: 2007-11-04, 11:32
Lokalizacja: Łódź
Kontakt: Strona WWW

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 22:28

Krzysztof Kurek, oczywiście luz musi być, nie może byc na zero, z tego co czytałem w manualu to powinien mieć 0,3 - 0,8 mm
Explorer '99 4.0L V6 + LPG, zawiecha +2" up .......... na razie :P
SHREK '09 4.0 V6 OHV :D
Stworzyłem POTWORA ;P
Miał być jeszce Sport ale się nie udalo :P więc jest SHREK

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 22:31

Marcin, wywal te podkładki, luz musi być gdyż półoś będąca wewnętrzną bieżnią łożyska pływając porusza się wiekszą powierzchnią na wałkach zewnętrznego pierścienia łożyska.
Bez tego luzu wałeczki jadą tylko po bieżni o ich szerokości, z luzem zaś cały czas półoś przesuwa się osiowo i pracuje w szerszym zakresie bieżni. Wtedy gdy mamy luz bruzdy wynikające z nacisku wałków na powierzchnie wewnętrzną powstają po znacznie większym przebiegu.
Czyli, że tak ma być... a już miałem słownik wyciągać. :eek:
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
ŁYSY
Posty: 222
Rejestracja: 2007-08-24, 10:54
Lokalizacja: Sieradz

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-03-23, 22:49

Luz, który miałem był na pewno za duży, powyżej przyjętych wartości. Jeżdżąc po wybojach to aż tłukło. Mechanik kasując ten luz, nie sądzę aby przesadził. Nie robił tego po raz pierwszy. Sam dokładnie nie mogłem sprawdzić, bo autko jeszcze stoi na warsztacie ( lista napraw jest trochę długa, czekam też na części).
Explorer 2'' lift, 31x10,5x15

BATORY
Posty: 458
Rejestracja: 2007-07-09, 21:12
Lokalizacja: Chełm

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-04-04, 21:18

Wymieniłem dzisiaj łożyska, uszczelniacze, olej i myślałem, że będzie ok! ale niestety nie, luz tak jak miałem jest nadal co mnie mocno wkurza. Gdzie tą podkładkę się daje, w którym miejscu na osi i wymiar.
w życiu piękne są/były/ tylko chwile....
----------------------------------------
...ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i TY,
zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy....

Awatar użytkownika
Krzysztof Kurek
Posty: 557
Rejestracja: 2008-09-02, 20:13
Lokalizacja: Poznań

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-04-04, 22:21

Nie wiem czy to taka sama konstrukcja jak w Dodge ale tam podkładki umieszcza się pod pierścieniem segera, który zapina półoś na satelicie.
Nie bierz nic na wiarę, sam wszystko badaj...

BATORY
Posty: 458
Rejestracja: 2007-07-09, 21:12
Lokalizacja: Chełm

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-04-06, 19:36

Problem luzu na półosiach tymczasowo rozwiązany.
Dzisiaj ponownie rozebrałem most tzn. wyjąłem satelity i zestawy tarczek LSD niestety są podpalone i wytarte. Są trzy tarczki a między tarczkami są po dwie podkładki dystansowe na jedną półoś więc dopasowałem jeszcze po jednej podkładce dystansowej ze zwrotnicy od Liaza i włożyłem między podkładki które były w moim zestawie. Zrobiłem to na obie strony i luz został zlikwidowany (nadmiar luzu) do minimum. Przy składaniu miałem problem z założeniem sprężyny i satelitek ale w końcu się udało. Po jeździe próbnej stwierdzam: stuków w czasie jazdy nie ma, most się nie grzeje czyli niby jest ok!
Czekam jednak na tarczki w lepszym stanie coby spełniały swoją funkcję ewentualnie zakupię nowe (wszystko w gestii Jankesa)
Nie zrobiłem fotorelacji (żałuję) gdyż nie miałem do tego warunków, może jeszcze przy wymianie tarczek się uda.
w życiu piękne są/były/ tylko chwile....
----------------------------------------
...ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i TY,
zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy....

Awatar użytkownika
Karpiu
Posty: 163
Rejestracja: 2008-05-03, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn/Błonie

Uszczelniacz tył

2009-04-29, 18:37

Cześć, wymianiałem dzisiaj uszczelniacz w tylnim kole. Wcześniej nie zauważyłem, ale całe koło ma luz na osi - jakieś 2-3mm. Z drugiej strony jest tak samo. Ktoś może przybliżyć sens tego luzu?
Ps jak wypadną satelitki z dyfru... to jest zabawa :cry:
Pozdrawiam
Karpiu


"Ten co wie, że nie wie - jego pouczcie"

BATORY
Posty: 458
Rejestracja: 2007-07-09, 21:12
Lokalizacja: Chełm

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-04-29, 20:47

Karpiu, teraz wszystko poczytaj i będziesz miał jasność (chyba) ;-)
w życiu piękne są/były/ tylko chwile....
----------------------------------------
...ale jedno wiem po latach,
prawdę musisz znać i TY,
zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy....

Awatar użytkownika
Karpiu
Posty: 163
Rejestracja: 2008-05-03, 10:26
Lokalizacja: Olsztyn/Błonie

Re: Luzy w tylnym moście.

2009-04-29, 23:09

Nastała jasność... :)
Dzięki za wyjaśnienie! :-D
Pozdrawiam
Karpiu


"Ten co wie, że nie wie - jego pouczcie"

Awatar użytkownika
QDLATY
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-16, 09:22
Lokalizacja: Wołomin

Re: Luzy w tylnym moście.

2011-01-13, 20:52

odnawiam temat
ja też ostatnio stwierdziłem takie zjawisko w swoim gadzie i będę zmuszony to przeforsować :->
czy ktoś z Was już kupował oryginał w aso i zna szczegóły kupna nowych ?

Wróć do „WARSZTAT”