Sprawa jest taka że mój potwór ewidentnie "siedzi" z tyłu.
Jak tak na niego patrzę to róznica pomiędzy przodem a tyłem jest na oko jakieś 5 cm.
Wygląda tak ,jak bym wozil pół tony, dajmy na to piachu- non stop.
I zamarzylem sobie to zmienić, klepiąc resory, co jak twierdzą mądrzejsi , zmieni wyglad potwora.
Ale czy jest sens klepać te resory, skoro za pare miesięcy będę chciał potwora wyfiftować, niedużo, tak dla estetyki a nie wyczynu.
Proszę o Wasze opinie na ten temat.