Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
glob_mobile

WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-09, 20:52

Dzis popoludniu schodzac do garazu zauwazylem pare mokrych kropli pod autem. Zaznacze od razu ze nie jezdzilem nigdzie w terenie, bo jak wiadomo z czarnego to ja nie zjezdzam zbyt czesto. Do tej pory nie zauwazylem zadnych nie pokojacych objawow. Zaniepokojony polozylem sie pod Ex i zauwazylem wyciek. Wydaje mi sie ze cieknie z przedniego mostu. Prosze o rade z kad to, dlaczego, czy moge z tym jeszcze pare dni pojezdzic, no i gdzie i za ile naprawiac?
Załączniki
Obraz 002.jpg
Obraz 002.jpg (51.21 KiB) Przejrzano 4116 razy
Obraz 001.jpg
Obraz 001.jpg (52.25 KiB) Przejrzano 4116 razy
Ostatnio zmieniony 2009-05-10, 09:49 przez glob_mobile, łącznie zmieniany 1 raz.

adam2411
Posty: 139
Rejestracja: 2008-07-17, 21:18
Lokalizacja: gliwice

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-09, 22:36

No ja myślę że to normalnie spod dekla cieknie.
Trza rozkręcić śrubkę 4 kątną, jak jest pod palcem olej to parę dni można jeździć , jak nie to dolać .
Naprawa jest prosta, wylać olej, rozkręcić,wyczyścić stary silikon, dać nowy , zakręcić , dać nowy olej i śmigać.
Jak nmie posmarujesz to ni epojedziesz,

glob_mobile

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-09, 22:46

Naprawa jest prosta, wylać olej, rozkręcić,wyczyścić stary silikon, dać nowy , zakręcić , dać nowy olej i śmigać.
Nie mam kanału wiec nie ma szans zebym sam zrobił :-/ ile moze to kosztować? Bo nie chciał bym zeby mnie przekrecili na kase...

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-09, 23:53

No wygląda na dekiel ale może to też być uszczelniacz na moście. Wymiana uszczelniacza to już większy problem ale czy jedno czy drugie nie powinno zająć więcej niż godzinę... dla mechanika.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

Awatar użytkownika
Klubowicz perkuter
Klubowicz
Posty: 464
Rejestracja: 2008-01-25, 21:53
Lokalizacja: Zwoleń
Model Explorera: Ponownie Blazer 4.3

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 09:03

Na 100% uszczelniacz widzę na zdjęciu że mokro zaczyna być już koło wału i olej ścieka na dół i to tylko tak wygląda ze z pod dekla leci ;-)

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 09:06

jesli uszczelniacz to luzik, jesli dekiel to gorzej bo przeciez tam dojscia nie ma, trzeba zwalic most zeby na spokojnie ten dekiel zdjac.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

glob_mobile

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 09:49

Dzis pojde to elegancko wytrzec i sprobuje zobaczyc z kad cieknie. Czyli mowicie ze naprawa nie bedzie jakos tragicznie droga?
Załączniki
wyciek2.jpg
wyciek2.jpg (40.46 KiB) Przejrzano 4026 razy
wyciek.jpg
wyciek.jpg (41.4 KiB) Przejrzano 4026 razy
Ostatnio zmieniony 2009-05-10, 12:07 przez glob_mobile, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
adam533
Posty: 666
Rejestracja: 2007-10-31, 22:05
Lokalizacja: Pruszków

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 12:45

umyj to wszystko i zerkaj gdzie zaczyna się pocić

Awatar użytkownika
Moderator Jankes
Moderator
Posty: 3111
Rejestracja: 2007-12-08, 19:37
Lokalizacja: Chicago/Kraków
Model Explorera: Każdy
Kontakt: Strona WWW

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 13:17

Z tego co widzę to nie tylko z mostu leci a z silnika też. Wygląda na uszczelniacz wału z silnika. Może też lecieć wyżej - tu już jest trochę trudniej niz na moście. Trzeba skrzynię zwalać do wymiany uszczelniacza na silniku.
Yankee Kustoms
Chicago, Illinois

glob_mobile

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-10, 13:47

Z tego co widzę to nie tylko z mostu leci a z silnika też. Wygląda na uszczelniacz wału z silnika. Może też lecieć wyżej - tu już jest trochę trudniej niz na moście. Trzeba skrzynię zwalać do wymiany uszczelniacza na silniku
Lekko w bald wprowadzilem tym zdjeciem...
Przy wymianie oleju za duzo mi zalali i taki byl efekt, ale juz to sposcilem ze dwa miesiace temu i teraz jest ok. Zadnego wycieku z silnika nie ma, tylko nie umylem tego wczesniej bo nie bardzo mam gdzie. Chcialem dzis to wszystko umyc ale jak mowilem nie mam kanalu wiec tyle co wytarlem co nieco. Na oko wyglada mi ze z uszczelniacza leci. Takze na poczatku tygodnia podjade na warsztat i to naprawie. Sam uszczelniacz to pare groszy przeciez, a nawet gdyby z dekla cieklo to tez nie tragedia.

Awatar użytkownika
leszek_g
Posty: 492
Rejestracja: 2009-04-10, 09:23
Lokalizacja: Warszawa
Model Explorera: EDGE

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-11, 22:42

A jaki olej polecacie do mostu dostępny w PL? Taki sam jak do skrzyni biegów?
V4 na lato: VFR 750F
V6 na cały rok :)

glob_mobile

Re: WYCIEK- dekiel,czy uszczelniacz mostu?

2009-05-22, 23:34

Przepraszam że się nie odzywałem, ale nie miałem przez parę dni czasu zając się tym wyciekiem... uszkodzeniu uległ uszczelnia. Wymieniony na nowy. Wydaje mi się że lekko mokro robi się też przy kraniku od spuszczania oleju silnikowego. Może to jest tylko kwestia po tym jak mi ten magik zalał za dużo oleju? Pytanie czy orientuje się ktoś jak się do tego zabrać?

Poza tym niestety ale mam też minimalny ale jednak wyciek ze skrzyni. Jest on na tyle minimalny że po paru dniach jeżdżenia sprawdzając stan na bagnecie nic nie ubywa. Ale jednak parę różowych kropli się tam pod spodem zebrało. Pytanie czy bawić się teraz w naprawę, czy może na razie jedynie co jakiś czas dolewka i stała kontrola? Kiepsko tam też z podejściem, także podejrzewam że niestety ale do uszczelnienia będzie trzeba wyjmować? No i pytanie, czy ewentualnie ktoś podjął by się tej zabawy i przydały by się jakieś orientacyjne koszta.

Wróć do „WARSZTAT”