Jak sobie kiedyś założyłem żaróweczki diodowe to mi też tak zaczęły @@###$%^! i wróciłem do normalnych baniek. Coś jest na rzeczy z oporem tych odbiorników (żarówek).No podpadlo mi ze kierunki dzialaja oba bo jak tak @@###$%^! tzn ktorys nie dziala prawda...a tu masz oba chodza tylko ze szybciutko.............
a nmie masz przepalonej żarówki w kierunku zamontowanym w błotniku??No podpadlo mi ze kierunki dzialaja oba bo jak tak @@###$%^! tzn ktorys nie dziala prawda...a tu masz oba chodza tylko ze szybciutko.............
Nie znam się na Explo II, ale to co opisałeś, to mi się kojarzy z innych autek z problemami z alarmem/centralnym na pilota, jak jest wpięty w światła wewnętrzne (żeby po strzeleniu pilotem zapalał się lampki w środku); może trza by rozplątać zasilanie immo i alarmu/centralki i ustalić, bo bez immo to raczej nie pojedziesz. Tylko taka sugestia.Dodam jeszcze ze jak wyjalem ten bezpiecznik to przestalo dzialac oswietlenie kabiny a do tego jest przeciez inny bezpiecznik.
Mozna jezdzic bez immo?Ma to jakis wplyw na centralny bo raz dzialal a raz nie/
pozamykaj autoZnalazlem.Wyjmowalem po kolei bezpieczniki i ten maly gamon od immobilaizera dal znac.Pobor spadl z 0,5A do 0.05A.Tylko mam teraz zagwostke jak to naprawic?