Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem użytkownikiem Explorera z 1996 roku z silnikien 4.0.
Czy może ktoś wie co jest przyczyną takiego stanu rzeczy ?
Jakiś czas temu podczas jadzdy a konkretnie w momencie przyspieszania z mojego auta zaczął się wydobywać dziwny stuk a raczej hurgot (tak jakby coś w napędzie przeskakiwało czy przepuszczało). Początkowo zdarzało się rzadko aż doszło do momentu gdzie podczas rozpędzania słychać to kilka razy. Jak auto sie rozpędzi i jedzie stałą prędkością to dalej jest ok. problem wraca gdy ponownie wciskam gaz aby przyspieszyć. Nie ma znaczenia jak szybko jadę zawsze dzieje się to przy przyspieszaniu. Zaprowadziłem auto do warsztatu, w którym wcześniej regenerowano mi skrzynie biegów i koleś po sprawdzeniu powiedział że to kwestia mostu (chyba przedniego) ale potem jak coś dalej posprawdzał to stwierdził że wymiana reduktora pomoże. Znalazł gdzies używany (ponoć sprawny) reduktor a po jego wymianie nie słychać już wczesniej opisanego hurgotu ale powstał nowy problem polegający na tym, że nie zmieniają się biegi. auto jedzie na jednym biegu z maksymalną prędkością 50 -60 km/h przy obrotach 4000 - 5000. Mechanik walczył z tematem miesiąc po czym się poddał twierdząc że nie da rady tego zrobić. Co to może być ? Może ktoś mial podobny problem? Dodam jeszcze że jest też problem z obrotomierzem i prędkościomierzem (raz działa raz nie). Z góry dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam.