Luz w zawieszeniu - końcówka drążka kierowniczego.

[grabasz]

jak będziesz zdejmował to podstaw lewarek pod końcówkę w miejsce nad strzałką na Twoim zdjęciu, podnieś lekko i napieraj młotem w miejsce w zwrotnicy gdzie wchodzi końcówka.
musi wyjść- mi zawsze wychodzą.

[kra]

Dziękuję za cenne uwagi. Zostałem już uzbrojony w części.
Wczoraj pytałem w sklepie http://czesci-usa.com.pl/

o drążki a przed chwilą kurier już mi je przywiózł.
Super szybka obsługa. Kolejny udany zakup w tym sklepie!

[kra]

I po robocie. Wczoraj udało mi się za jednym zamachem zrobić 2 strony. Tak jak pisaliście, podwindowałem lewarkiem pod drążkiem i 10 walnięć młota w jego mocowanie przy kole i wyskoczył. Problem tylko robiły te 2 śruby na drążku środkowym kontrujące drążki zewnętrzne. Wd i 24h zmogło je . Dzięki wieeelkieeee za pomooooc !

I jeszcze pytanka 2:
1. Teraz kierownica jest o 2 stopnie przekręcona przy jeździe na wprost. Czy na zbieżności to można wyregulować?
2. I z innej beczki: osłona za tarczą hamulcową jest u mnie skorodowana, muszę ją koniecznie wymienić, wywalić całkiem czy gdzie ją zdobyć może?

Wieczorkiem wrzucę foty.

[Rad-T]

1. na zbieznosci Ci to ustawią - właśnie regulując śrubami na drążkach
2. Przyda się - mniej syfu będzie leciało na tarcze i w klocek mniej też będzie narażona na wodę która ją gwałtownie może schłodzić.

[maras]

I jeszcze jedno ,jak kupiles koncowki z kalamitka do smarowania to dobrze jest od razu nawalic tam towotu samrownicą, bo nie zawsze fabrycznie sa dobrze zasmarowane wlasnie te te z kalamitka ,moze zrobia to na zbieznosci gratis

[kra]

Tak moje mają w górnej części otworek, wpakowałem tam smaru i pod gumę też, a co tam.
Dzisiaj jadę na zbieżność.

[Rad-T]

a w otworek wkreciles zaworek ? to wlasnie do smarowania jest zeby przez dziurke nie wciskac i nie gubic smaru

[norbi73]

Tak moje mają w górnej części otworek, wpakowałem tam smaru i pod gumę też, a co tam.
Dzisiaj jadę na zbieżność.

Jak "wciskałeś" tam smar bez wkręconej kalamitki to na pewno jej nie przesmarowałeś

[kra]

Haha , to ja nie zakumałem wogóle po co ten pypeć. Myślałem, że jest toto do zakręcenia otworku w górnej części, żeby się syf nie dostawał. Smaru dodatkowo napchałem po prostu przez otwór, a potem zakręciłem pypcia (i tak został jak na fotce), ma tam być rozumiem?


Czyli na ten pypeć nakłada się jakiś wąż i jakąś pompą się tłoczy smar do uzupełniania w środku tak?

Zbieżność ustawiona, kierownica "w poziomie". Wszystko gra i buczy.
A następne w najbliższej przyszłości do wymiany idą sworznie wahaczy dolny . bo przy okazji na zbieżności, jak morda była w górze to fajnie było widać, że się troszkę też telepią.

[Rad-T]

no to jeden problem z głowy
ze sworzniami dolnymi już tak łatwo nie pójdzie dobry młotek i praska albo niezłe imadło
pypcia zostaw na miejscu - co jakiś czas pompeczką (dobre są takie np do wyciągania oleju z mostów) wciśniesz sobie trochę smaru.

[kra]

Ja tam jestem optymista . Dzięki Waszym radom z tym dałem radę, z tamtym też dam radę. Troszkię poczytam, popytam i będzie dobrze .
Tylko, żebym na jutro przypadkiem części ekspresem nie dostał hihi.

PODZIĘKOWANIA DLA WSZYSTKICH!

[tomb2]

Jakiej firmy końcówki drążka i łączniki przedniego drążka stabilizatora zamówić ? jeden łącznik zaraz mi wypadnie wiec muszę się za to zabrać expresowo. poza tym zbieżność muszę ustawić bo nowych laczków szkoda

[kra]

Ja kupiłem tutaj ten tańszy:

http://czesci-usa.com.pl/pl/product/bro ... ame=ES3302

[tomb2]

ile juz km zrobiłeś od wymiany ?
w Olkuszu maja po 60 zł końcówki drążków
i po 40 zł łączniki
ale firmy Atlas mam nadzieje ze nie są gipsowe i trochę wytrzymają

[kra]

Nie wiem, na pewno nie więcej jak 1000km.
Potem wymieniałem też sworznie dolne i będę teraz jeszcze wymieniał wahacze górne i pojadę wtedy na kolejną zbieżność. Bo po wymianie drążków jadąc pływał sobie na boki.