Mój pierwszy temat i niestety muszę zadać kilka pytań. Wujek stał się niedawno posiadaczem fordzika, w mechanice siedzi ładnych parę lat ale wiadomo że samochód samochodowi nie równy i trzeba mieć troszkę praktyki na konkretnym modelu. Samochód trochę stał i ogólnie został nabyty jako uszkodzony. Po wymianie płynów odpalił i jeździ ale jest parę problemów.
A mianowicie po podłączeniu ELM327 w celu zdiagnozowania usterek wyświetla błąd p0780 (P0780 Shift Malfunction ).
Drugi problem związany jest z tym że jeśli jest zimny pali z kluczyka, po nagrzaniu nie chce odpalić tzn po przekręceniu kluczyka zapalają się kontrolki, niekiedy słuchać ten denerwujący ;p sygnał dźwiękowy i nic się nie dzieje... żeby go odpalić trzeba na krótko zewrzeć przewody na tym (chyba) elektromagnesie w komorze silnika. Co może być tego przyczyną ?
Oprócz tego mam jeszcze małe pytanko co do napędów. A mianowicie czy on cały czas ma zapięte 4x4 tzn czy ma centralny dyfer ? czy jest to takie samo rozwiązanie jak w vitarze, w sumie ma on taki przełącznik z trzema pozycjami (auto, 4x4h, 4x4l) ale nie wiem czy tam coś działa

Z góry dziękuję za pomoc

ps silnik to 4.0l sohc skrzynia automatyczna a rok produkcji i ile pamiętam 97.