amorki przód / tył info i motanie

[jacek4]

A oto jak to wyszło, jakie były i jakie są.
Starych można było używać jako pompki do roweru, nawet łatwiej od niej chodziły.
Zastanawia mnie tylko dlaczego łączniki stabilizatora tylnego są na różnej wysokości z każdej strony ?
Różnica w prowadzeniu taka że ja pierdykam Nie wiem jak mogłem tak pomykać jak tamte miały pewnie 0% tłumienia, a podczas rozbiórki wylałem z obydwu razem ok 0,6 l. śmierdzącej piany olejowej.
Autko generalnie na tyle poszło jeszcze dwa cm. do góry.
Jak ktoś musi wymieniać to naprawdę polecam, choć nie znam trwałości na ile wystarczą.

[karolb863]

czy mi się wydaje,czy na drugim zdjęciu oprócz nowych amortyzatorów widać pochylone przednie koła-górą do środka,szczególnie prawe,pytam bo też tak miałem,ale wyprostowałem,chociaż nie jestem pewny czy dobrze zrobiłem.

[jacek4]

To taka perspektywa zdjęcia i trochę śniegu, pod autkiem go nie ma a z boku trochę przysypało oponki.
No ale patrząc z przodu one są trochę pochylone, ale nie tak jak widać na foto.
A jak prostowałeś - bawiąc się tymi podkładkami przy górnym wachaczu?

[starwind]

a jak efekt
w sensie w drodze jak się na tym jeździ
jak auto stoi

[jacek4]

Adam, napisałem ciut wcześniej
Jest zajerfajnie, jeszcze nigdy tak nim się nie pomykało,zwłaszcza że poprzednie to były atrapy.
Teraz w następny weekend spróbuję założyć na przód te od żuka, kosztują grosze więc jak będą ok to nawet można sobie pozwolić na wymianę co pół roku , tym bardziej że wymiana łatwa i szybka nawet bez podnoszenia autka.
A jak nie to mam jeszcze dwa komplety.

[starwind]

Adam, napisałem ciut wcześniej

nie zauważyłem nad zdjęciami

[karolb863]

obracałem te podkładki.

[jacek4]

Nie chce mi się szukać po raz któryś , ale było na forum że na przód pasują od Zuka.
Mam zamiar kupić, ale patrzyłem teraz na alledrogo i tam gruba część jest na dole a pracuje górna.
Więc mam wątpliwości tak jak pisał ciut wyżej Andrzej "Jankes" czy one zmieszczą się tą grubszą częścią nie kolidyjąc z półośką ?

[Jankes]

Jak na załączonych fotkach... myślę, że sprawa jest jasna. Nie da się tego amorka zastąpić "pełnym".

[jacek4]

Dzięki Andrzej.
Dziś w tą śnieżycę właśnie leżałem pod autkiem i popatrzyłem że nasze mają mocowanie dolne na tym pręcie,a miejsca faktycznie mało.
Jak znajdę trochę czasu i odnajdę temat tych amorków to tam sprostuję aby ktoś z rozpędu nie kupił, bo ja już prawie miałem kupić

[maciek_KR]

Właśnie zamówiłem 2 szt. tych wzmacnianych tylnich, w piatek będę motał, liczę, że mi trochę tył podniesie i w końcu nivo wywale w kosmos

[maciek_KR]

Amortyzatory zalozone, sa naprawde fajne, tyl poszed w gore, auto jest twardsze. Mam jednak ciagle problem z tym ze auto jest przechylone na lewa strone, czy to moze byc wina resorow?

[jacek4]

Ja też mam pochylone na lewą stronę, najlepiej to widać patrząc z przodu na wachacze.
Chyba lewy drążek jest wypracowany - widocznie jestem za ciężki - a że przeważnie sam jeżdżę to taki efekt
Jak bym wiedział to bym na początku wrzucił na miejsce pasażera parę trelinek

[julek1270]

Hmmm, patrząc na te amorki przyszedł mi do głowy taki pomysł , czy nadały by się na przód do jedynki , np. montuje po dwa na strone i wyrzucam sprężyny ( nie z amorków ) , gdzieś kiedyś widziałem na hamerykańskim forum coś podobnego , co wy na to?

[tatum]

Można by tak ale nie z tymi gabrielami za cienki drucik. Nie ta liga amora.