Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.

krzyżaki

Moderatorzy: starwind, resetx, Hubi

karoluaz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-01-24, 20:49
Lokalizacja: galewice

krzyżaki

2011-01-28, 19:51

ktoś ma pomysł jak wymienić krzyżaki bez wybebeszania przedniego mostu... a szczególnie interesuje mnie lewa strona prawą zrobiłem.......jak by ktoś pytał to fajnie pasują krzyżaki od forda tranzita i kalamitka jest

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: krzyżaki

2011-01-28, 20:08

Nie krzyżaki wału napędowego tylko rzeguby półosi :?:

Awatar użytkownika
QDLATY
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-16, 09:22
Lokalizacja: Wołomin

Re: krzyżaki

2011-01-28, 21:30

ktoś ma pomysł jak wymienić krzyżaki bez wybebeszania przedniego mostu... a szczególnie interesuje mnie lewa strona prawą zrobiłem.......jak by ktoś pytał to fajnie pasują krzyżaki od forda tranzita i kalamitka jest
karoluaz chodzi Ci raczej o prawą stronę gdzie są 2wa krzyżaki a nie lewą gdzie jest 1eden :?:

z tego co wiem to potoczną nazwą jest krzyżak bo jak inaczej nazwać przegub-przegub :-)

karoluaz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-01-24, 20:49
Lokalizacja: galewice

Re: krzyżaki

2011-01-28, 21:50

jak zwał tak zwal. i chodzi mi o lewą strone bo z prawej to nie jest problem póloś dzieli się na dwie jedną wyciągasz i wybijasz krzyżak a na dr€dą połowe też znalazłem sposób. ale na lewej jest mało miejsca. i zciągacz nie wejdzie. a nie chce rozbijać zwrotnicy.

Awatar użytkownika
QDLATY
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-16, 09:22
Lokalizacja: Wołomin

Re: krzyżaki

2011-01-28, 21:53

kurcze to chyba masz jakiś fajny patent, bo w praktyce zawsze to było pełne rozpinanie piast i wyciąganie całych półosi... weź proszę opisz to bardziej dokładnie lub zapodaj jakieś foty... :-)

karoluaz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-01-24, 20:49
Lokalizacja: galewice

Re: krzyżaki

2011-01-28, 22:08

prawa strona---- pól oś wyciągniesz przez zdemontowano łożysko i odkręconą piaste koła nie trzeeba nic rozbijać .. druga część pól osi to już wolna twórczość . ja zmotałem urządzenie z ściągacza do łorzysk troche go pospawałem to tua :: to tam jeszcze pare podkładek z płaskownika i innych dziwnych kląkrów tam podłorzyłem ale krzyżak wyszedł. :shock:
ale lewa strona nie mam pomysłu. fakt nie ciśnie mnie jeszcze bo krzyżak jeszcze żyje. ale koniec jego jest bliski.

karoluaz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-01-24, 20:49
Lokalizacja: galewice

Re: krzyżaki

2011-01-28, 22:15

a krzyżaki od tranzita pięknie pasuje. tylko kieliszki łożysk trzeba zabezpieczyć w swoim zakresie żeby się nie przesuneły. leciutko je smarknać i gotowe. i smaryjesz kiedy potrzeba.. i koszt za krzyżak ok 50zł

Awatar użytkownika
QDLATY
Posty: 1288
Rejestracja: 2008-05-16, 09:22
Lokalizacja: Wołomin

Re: krzyżaki

2011-01-28, 22:23

Karoluaz piękna robota tylko czemu "smarkać" na miseczkę krzyżaka? podejrzewam iż zabezpieczenie miseczki w dostawczaku jest zewnętrzne a nie wewnętrzne jak w EXI...

hmm lewa półoś wychodzi pięknie po zdjęciu piasty koła bez żadnego zabezpieczenia, już kiedyś to było opisywane na forum... :-)

karoluaz
Posty: 47
Rejestracja: 2011-01-24, 20:49
Lokalizacja: galewice

Re: krzyżaki

2011-01-28, 22:56

z zabezpieczeniem tak jak mówisz... a kieliszki delikatnie cyknąłem mag-iem. na wszelki wyypadek. a mówisz że lewa wyjdzie bez niczego... to się chyba za słabo przykładalem. ociepli sie to spróbuje . próbowalem przy okazji wymiany prawej strony i ni w ząb wyjść nie chciała. dałem jej spokój bo jeszcze nie klekocze.

Wróć do „WARSZTAT”